47-letni dziś Zbigniew C. przez 20 lat znęcał się nad swoją żoną. Wulgarnie ją wyzywał, poniżał, krytykował. Bił ją pięścią w twarz oraz brzuch, kopał po nogach. Dwukrotnie usiłował zabić Barbarę C. W prokuraturze tłumaczył, że podejrzewał żonę o zdradę i to miało "spowodować jego zdenerwowanie". Właśnie usłyszał surowy wyrok.
Oburzające nagranie przedstawiające grupę nastolatków z Pruszkowa znęcających się nad młodym chłopakiem od kilkunastu godzin krąży po internecie. Jak poinformował rzecznik policji, wszystkie osoby związane z pobiciem nastolatka zostały już zatrzymane. Do sprawy odniósł się również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jesienią ubiegłego roku pracownica Urzędu Gminy w Medyce zarzuciła wójtowi, że ten znęca się nad nią psychicznie. Markowi I. zostały postawione zarzuty, ale on sam przekonywał, że oskarżenia nie są prawdziwe.
Zdaniem śledczych policjant Mariusz S. nadużywał alkoholu, nie przychodził do pracy i znęcał się nad swoją rodziną. Pomimo upływu ponad roku sprawa wciąż nie została rozpatrzona przed sądem.
Sąd pierwszej instancji uznał, że białostoczanin wyzywał, poniżał, wyganiał z mieszkania, groził, popychał, bił i kopał swoją konkubinę, a w końcu zakatował ją na śmierć. W czwartek (12 stycznia) Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna odwołania od wyroku 16 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura postawiła Mariuszowi I., wójtowi gminy Medyka z PiS-u, zarzut znęcania się psychicznego nad pracownicą urzędu, ale on twierdzi, że oskarżenia kobiety nie mają nic wspólnego z prawdą. - To gra polityczna. Zbliżają się wybory i konkurencja już zastanawia się, co by tu zrobić, żeby ujarzmić wójta - mówi. Co zarzuca szefowi urzędniczka?
Bił, straszył i gwałcił. 46-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego przez 20 lat znęcał się nad żoną. Kobieta dopiero teraz zdecydowała się poprosić o pomoc.
Policjanci z Węgierskiej Górki zatrzymali 30-latka, który znęcał się nad swoimi bliskimi i groził im zabójstwem. Mężczyzna został odseparowany od domowników.
Wojciech B. chciał podpalić żonę, wcześniej bił ją po głowie, a jej dłoń ścisnął tak mocno, że złamał jej kość. To wszystko kilka tygodni po tym, jak sąd zakazał mu się zbliżać do żony.
Ostra niewydolność oddechowa, odma śródpiersiowa, złamania żeber, perforacja żołądka w dwóch miejscach, niewielkie pęknięcie wątroby i śledziony oraz tłuczenie lewej nerki. Lista obrażeń u kobiety, którą mąż podejrzewał o zdradę, jest dłuższa, a historia jej psychicznej katorgi trwała od 1999 roku. Ucierpiał także jej syn.
W poniedziałek, za zamknętymi drzwiami, szczeciński sąd przesłuchał ostatniego świadka w głośnej sprawie youtubera oskarżonego o psychicznie i fizycznie znęcanie się nad niepełnosprawnym intelektualnie 18-latkiem.
Dzieci mają wrócić do Irlandii, matka nie musi - tak zdecydował wrocławski sąd w 2018 r. Teraz - po ponownym rozpatrzeniu sprawy - zmienił zdanie - dzieci mogą zostać z matką w Polsce.
Kamiennogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad bliskimi. Mieszkaniec miasta niedawno opuścił więzienie i najwidoczniej resocjalizacja nie pomogła mu w unikaniu kolejnych odpowiedzialności karnych.
O przemocy wiedziała cała wieś, opieka społeczna - jedenaście wizyt i policja - pięć interwencji. Ale, jak zeznał sąsiad, pani z opieki zasugerowała, że Niebieska Karta to wstyd dla rodziny, więc może by Krystyna wycofała
Policjanci z komisariatu w Radymnie zatrzymali 59-latka, który jest podejrzany o stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej wobec swojej żony. Na wniosek prokuratora, jarosławski sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na najbliższe 3 miesiące. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 48-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją rodziną. Mężczyzna może trafić na pięć lat do więzienia.
Pięć lat więzienia grozi 51-letniemu mieszkańcowi gminy Żołynia, który od dłuższego czasu znęcał się nad rodziną. Mężczyzna trafił na dwa miesiące do aresztu.
Białostoccy policjanci w weekend zatrzymali 9 poszukiwanych osób. Wśród nich m.in. znalazł się 64-latek skazany za znęcanie się i 28-latek poszukiwany przez sąd za kradzież. Niektórzy wpadli przez przypadek, jak 33-latek jadący autem, którego policja zatrzymała do kontroli.
Prokuratura Rejonowa w Leżajsku objęła nadzorem postępowanie przeciwko Piotrowi Sz., który miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoim ojcem. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do więzienia.
Ledwie w czerwcu mężczyzna wyszedł z więzienia, do którego trafił dokładnie za ten sam czyn. Nad swoimi rodzicami znęcał się zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Wrocławski Sąd Okręgowy uznał Barbarę J. za winną usiłowania zabójstwa swojego miesięcznego syna i tego, że działała z zamiarem bezpośrednim - czyli liczyła się z tym, że chłopiec może nie przeżyć upadku na chodnik i deptania po główce. Sąd zdecydował się też wymierzyć 35-latce wysoką karę więzienia.
Dziewczynka z urazem głowy trafiła do szpitala w piątek. Rodzice tłumaczyli, że upadła na podłogę, lekarze nie uwierzyli i wezwali policję.
Ropczyccy policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Ostrów, który znęcał się psychicznie nad swoją 67-letnią babcią. 19-latek groźbami zmusił także krewną do wydania mu pieniędzy. Prokurator Rejonowy w Ropczycach zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór.
27-letni wnuczek, mieszkaniec gminy Grębów zakładał sznur na szyję niedołężnej kobiecie, groził pozbawieniem życia i przyczynił się do poważnych obrażeń 84-latki, w tym rozstroju zdrowia. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o znęcanie się nad żoną. Grozi mu pięć lat więzienia. Został aresztowany.
Daniel G. mierzy się z zarzutem usiłowania zabójstwa swojego dwumiesięcznego syna Kamila. Dagmara N. odpowiada za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Proces młodych rodziców z podwarszawskiego Chotomowa rozpoczął się w poniedziałek przed praskim sądem okręgowym.
Bydgoski sąd aresztował mężczyznę, który próbował udusić własną matkę. Bo nie chciała mu dać pieniędzy na wódkę.
Po pijaku miał wszczynać awantury, wyzywać rodziców, grozić im śmiercią i spaleniem dobytku. Na nic się zdał dozór policji i nakaz wyprowadzenia się z domu. 11 razy złamał dozór policji, a nad rodzicami nadal się znęcał. 47-latek w końcu został aresztowany
Dziennikarz TVP Łukasz S., znany m.in. z atakowania prezydenta Pawła Adamowicza, dostał zarzut za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad partnerką. Zdaniem prokuratury przemocy S. miał dopuszczać się przez rok. W grę wchodzi m.in. ciągłe poniżanie, bicie po twarzy i celowe przytrzaśnięcie ręki drzwiami. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Do 15 lat więzienia grozi mężczyźnie, który znęcał się nad niepełnosprawną matką. Śledczy oskarżyli go także o usiłowanie zabójstwa dwóch innych osób i napaść na trzecią.
- Rafał P. zaoferował mi 10 tys. zł za korzystne zeznania oczerniające Karolinę Piasecką - mówiła przed sądem znajoma małżeństwa. Z kolei przyjaciółka byłego polityka słynne nagranie nazwała manipulacją i szopką. W Bydgoszczy odbyła się kolejna rozprawa byłego radnego PiS oskarżonego o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 26-letni mieszkaniec Lubina podejrzany o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad partnerką. Gdy kobieta uciekła od niego z dziećmi, odnalazł ją i wpadł w szał.
41-letnia kobieta trafiła do szpitala ze złamaniami, wybitymi zębami i oparzeniami. Jej współlokatorzy bili ją, kopali, przypalali papierosami i oblewali wrzątkiem.
Bydgoszczanka znęcała się nad czteroletnim dzieckiem. Uciekła z nim do partnera.
Akt oskarżenia przeciwko Rafałowi P., byłemu radnemu PiS podejrzanemu o znęcanie się nad żoną, został odesłany do Warszawy. Wciąż nie wiadomo, kiedy rozpocznie się jego proces.
Koszmar kobiety trwał co najmniej trzy i pół roku. Ofiara zdecydowała się mówić, zeznawali też świadkowie.
Policjanci już wiedzą, kto w zeszłym tygodniu zabił kochanego przez dzieci półtorarocznego osiołka Elvisa, który pasł się na łące w pobliżu placu zabaw. Zwyrodnialec powiesił zwierzę na stalowej lince.
Copyright © Agora SA