Dyrektor szpitala wojewódzkiego w Rybniku wycofuje się z obniżki wynagrodzeń najlepiej wykształconym pielęgniarkom. Jednocześnie chce, by pracowały na różnych oddziałach, także tam, gdzie wystąpią braki kadrowe. - To budzi niepokój o bezpieczeństwo pacjentów - uważają związkowcy.
- To ja leżałam w październiku na ziemi w namiocie i spałam w białym miasteczku w Warszawie, nie one - oburza się szefowa związku zawodowego pielęgniarek we Wrocławiu. Pracownice Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego zarzucają swoim reprezentantom, że nie pomagają im w sporze o nierówne zarobki.
Kierowanie się sympatiami "towarzyskimi i politycznymi" przy obsadzie stanowisk i ustalaniu wynagrodzeń zarzucają rektorowi Akademii Kaliskiej związkowcy. Rektor Andrzej Wojtyła zaprzecza zarzutom, że uczelnia jest partyjna.
Związki zawodowe chcą zmobilizować pracowników polskiego Amazona do strajku o wyższe wynagrodzenia. Spółka odniosła się do zarzutów, że działa niezgodnie z prawem i próbuje zastraszać podwładnych.
Zarząd firmy Amazon nie zgadza się na przeprowadzenie referendów strajkowych w swoich zakładach. Pracownicy zwołują dziennikarzy pod magazyn w Świebodzinie, mówią o bezprawnych praktykach amerykańskiego giganta.
Domagamy się natychmiastowego odrzucenia przedstawionej przez rząd nowelizacji przepisów o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - apeluje Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
Dostawcy jedzenia z Pyszne.pl w piątek, 3 lutego nie wyjadą na ulicę kilku polskich miast. W Warszawie braki kadrowe mogą być poważne. Kurierzy domagają się spełnienia ich postulatów płacowych. "Następnym krokiem będzie prawdziwy strajk" - zapowiadają.
Związkowcy z firmy Amazon nie zostali wpuszczeni do magazynu w dolnośląskich Okmianach. - Chcieliśmy przeprowadzić referendum strajkowe. Firma to blokuje. To bezprawne, zawiadomimy prokuraturę - mówią. Amazon odpowiada, że współpracował przy organizacji referendum ze zwązkiem, ale czas na nie minął.
- To niewiarygodne, jak wiele pieniędzy się wydaje, by osłabić związki zawodowe, odpychać je od ważnych spraw. Firmy prawnicze dają rady, jak ograniczać ich możliwości, oraz prowadzą lobbing, by legislacja była na rękę firmom, a prawa związków były jak najmniejsze - mówi serwisowi Wyborcza.biz Atle Hoie, sekretarz generalny IndustriALL Global Union.
Sytuacja w ZWIK w Łodzi jest bardzo napięta. Związkowcy planują zorganizowanie wśród pracowników referendum strajkowego. Spór o wynagrodzenia trwa tam od listopada. Negocjacje dotyczące podwyżek zaczęły się też w MPK Łódź.
Związkowcy byłych spółek Lotosu domagają się, aby wynagrodzenia wzrosły o wskaźnik inflacji plus procent wynegocjowany w trakcie rozmów.
Istnienie związku zawodowego kłóci się z jego wizerunkiem Starbucksa jako wzorowego pracodawcy. - To jego bardzo czuły punkt, zapewniam - mówi Willard Hay, były wiceprezes. Kto będzie górą?
Wraz z nowym rokiem do ofensywy przystąpiły Reprezentatywne Organizacje Związkowe w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Domagają się wzrostu wynagrodzeń i grożą strajkiem.
Pracownicy oddziału IPN w Szczecinie na spotkaniu z prezesem Karolem Nawrockim szczerze mówili, co myślą o swoich niskich wynagrodzeniach. Efekt: trzy kobiety z biura lustracyjnego dostały dyscyplinarkę.
Poseł Adrian Zandberg poinformował, że Państwowa Inspekcja Pracy zareagowała na jego wniosek o kontrolę w Sii Polska, w związku ze zwolnieniem szefa nowo powstałego związku zawodowego.
- Ponad 2 tys. zł rocznie tracą kobiety wracające do pracy z urlopów wychowawczych i macierzyńskich - zaalarmowały związki zawodowe działające w Kauflandzie. Wiceprzewodnicząca związku, kasjerka ze sklepu z Żywca, została zwolniona.
"Wypowiedź prezesa mówi o tym, że czasami działalność związków zawodowych nie jest nastawiona na dobro ogółu pracowników, ale na indywidualny interes poszczególnych osób" - pisze dział komunikacji Sii Polska po zwolnieniu przez tę firmę szefa związku zawodowego. Sam prezes pisze o związkowych "ekstremistach". Tymczasem afera zatacza coraz szersze kręgi.
Firma Sii Polska zwolniła dyscyplinarnie pracownika łódzkiego oddziału wkrótce po tym, jak założył związek zawodowy. "To wstyd dla regionu łódzkiego, że zatrudniono taką osobę jak ty" - napisał pracownikowi sam prezes zarządu firmy.
Dostawcy jedzenia z warszawskiego oddziału platformy Pyszne.pl założyli związek zawodowy. To pierwsza taka organizacja w Polsce. Chcą sprawiedliwego traktowania, wyższych płac i poważnej rozmowy. Czas jest dobry, bo nad ucywilizowaniem rynku wkrótce głosuje Parlament Europejski.
- Weszliśmy w spór zbiorowy z prezydentem. Żądamy 1 tys. zł podwyżki - mówi Joanna Kelner, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Urzędu Miasta w Kaliszu. - To nierealna kwota - odpowiada sekretarz miasta Marcin Cieloszyk.
Zamiast łapać bandytów, muszę sterczeć na proteście albo pod domem Kaczyńskiego - mówi Jakub, 8 lat w pionie kryminalnym.
- Dużo policjantów szykuje się do odejścia, nie będzie miał kto bronić bezpieczeństwa naszych obywateli - mówi policyjny związkowiec. A policjanci zaostrzają protest od 1 listopada.
Po spotkaniu z przedstawicielami niektórych związków zawodowych marszałek podlaski zadeklarował: - Chcemy, aby neurologia została w Choroszczy, a strata związana z tą działalnością nie powiększała się. Szefowa związku pielęgniarek i położnych szpitala w Choroszczy odpowiada: - Ta deklaracja dotyczy stery życzeniowej. Nie padła jednoznaczna deklaracja, że oddział nie zostanie zlikwidowany.
Protest pod wrocławskim ratuszem i na sesji nie przekonał radnych, by zgodzili się na 1 tys. zł podwyżki dla pracowników DPS-ów. Przeszedł za to apel do ministra, by zrobił bon "tak jak 500 plus i inne".
Ponad 95 proc. załogi Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu opowiedziało się za wstąpieniem w spór zbiorowy z pracodawcą. Pracownicy spółki domagają się podwyżek płac.
Trzy tysiące pracowników miasta, którzy domagali się podwyżek, prezydent Zielonej Góry rozegrał jak stary wyjadacz. Prawie, bo tysiąc z nich nadal walczy. - W zemście prezydent nas upokarza - opowiadają.
Wśród pracowników Urzędu Miejskiego w Sosnowcu powstał pierwszy związek zawodowy. Jego przedstawiciele informują, że w ciągu miesiąca zapisało się do niego dwadzieścia pięć procent urzędniczej załogi.
Zarząd Portu Lotniczego Wrocław porozumiał się ze związkami zawodowymi. Decyzja o premii dla pracowników lotniska w wysokości 400 zł brutto miesięcznie zakończyła spór zbiorowy trwający od 1 lipca.
Jeżdżą w deszczu, upale i śniegu, dziennie pokonują rowerami dziesiątki kilometrów. Dostawcy jedzenia z Pyszne.pl żądają dodatku pogodowego, lepszych płac oraz innego traktowania. I zakładają związek zawodowy.
W czasach Rockefellera do strajkujących związkowców strzelano, w czasach Starbucksa jedynie wywala się ich na zbity pysk
Pracownicy MPK Rzeszów żądają podwyżek. - My jako firma sugerujemy 500 zł brutto podwyżki od października. Strona związkowa chce trochę więcej z wyrównaniem od września br. - mówi Marek Filip, prezes MPK Rzeszów.
Po "Solidarności" kolejny związek zawodowy działający na terenie województwa śląskiego ogłosił pogotowie protestacyjne. OPZZ zwraca uwagę na wysoką inflację i problemy pracownicze.
W rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych samorządowcy i związkowcy debatowali w Gdańsku na temat szalejącej drożyzny. Na koniec skierowali do rządu apel.
Związek zawodowy Związkowa Alternatywa o polityce płacowej rządu.
Sekretarz miasta Marcin Cieloszyk spotkał się ze związkiem pracowników kaliskiego urzędu miasta, bez udziału "Solidarności". Oferował niecałe 8 proc. podwyżki, ale dopiero od nowego roku.
O prawdopodobnym strajku pracowników MPK Łódź mówi się od kilku miesięcy. Spór zbiorowy trwa od maja. Jeżeli najbliższe rozmowy nie przyniosą rezultatów, to strajk może się rozpocząć w najbliższych tygodniach.
Opozycja, której dużą część stanowią spadkobiercy (a nawet członkowie) neoliberalnych rządów, stoi teraz przed poważnym wyzwaniem. Pisowski projekt prawa związkowego zmusza ją do dokonania wyboru.
- Czekamy na powrót prezydenta z urlopu. Przedstawimy mu nasze postulaty - mówią związkowcy. Ale władze miasta chcą im dać od nowego roku tylko po 300 zł. Urzędnicy: - To za mało. Chcemy 1 tys. zł w tym roku. Jak prezydent się nie zgodzi, będzie strajk.
- Szkołą rządzi strach. Mobbing rozgrywa się w czterech ścianach. Nauczyciele boją się mówić, w małych miastach często nie mają szans - mówi Violetta Kalka, nauczycielka i założycielka grupy "Uwaga, mobber w szkole".
- Mamy dość nieliczenia się z pracownikami tak zwanej budżetówki! - mówili protestujący, którzy zebrali się w sobotę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu. Domagają się 20-proc. podwyżek. Demonstrację zorganizowali związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Zapowiadają protesty w całym kraju.
Copyright © Agora SA