Znamy laureatów konkursu fotograficznego Wildlife Photographer of the Year 2024. To bardzo znany i ceniony konkurs, wymyślony i organizowany przez Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. Do tegorocznej, 60. edycji napłynęła rekordowa liczbą blisko 60. tysięcy zgłoszeń ze 117 krajów. Zdjęcia prezentują cały zakres różnorodności życia na naszej planecie, od rodziny rysi i śpiącego makaka po delfiny pływające wśród zatopionych lasów. Prestiżowy tytuł Fotografa Dzikiej Przyrody Roku 2024 trafił do Kanadyjczyka Shane'a Grossa za jego urzekające zdjęcie kijanek pływających w stawie. Jurorzy uznali, że to wyjątkowe zdjęcie nie tylko pokazuje, że piękno w świecie przyrody można znaleźć wszędzie, gdziekolwiek spojrzymy, ale także doskonale ilustruje fakt, jak zwierzęta, rośliny i środowisko są ze sobą nierozerwalnie związane. Wśród nagrodzonych jest młoda Polka Liwia Pawłowska, która została laureatką Young Impact Award w kategorii wiekowej 11-14 lat za zdjęcie przedstawiające obrączkowanie ptaków. Serdecznie gratulujemy!
Politechnika Bydgoska podpisała umowę o współpracy ze stowarzyszeniem Stukot. Trwa rekrutacja na podyplomowe studia dla opiekunów zwierząt domowych, na których będzie można spotkać wolontariuszki organizacji walczącej o prawa bezdomnych kotów.
Rybnickim nutriom grozi śmierć, bo są gatunkiem inwazyjnym. Społecznicy nielegalnie wyłapują zwierzęta, żeby je ratować.
- Wielu tragedii można było uniknąć. Powódź obnażyła brak procedur dotyczących ewakuacji zwierząt - podkreślają działacze prozwierzęcy i apelują do premiera Donalda Tuska, aby rząd jak najszybciej zajął się lukami w przepisach.
Trzynaście krów uciekło pod koniec września z gospodarstwa hodowlanego w Liszkowicach (pow. Inowrocław). Niektóre miały być sprzedane na ubój. Nie dały się zwabić karmą, ani złapać strażakom. Weszły głęboko w las byle dalej od ludzi i tyle je widziano.
- Jeśli będą mi dokuczać, nasyłać media, będę musiał oddać konie na rzeź - mówi Robert Telus, poseł PiS. Do 30 września miał opuścić teren należący do Lasów Państwowych. Ale tego nie zrobił.
Film "My, nasze zwierzęta i wojna" sprawi, że po powrocie do domu długo będziecie tulili swoje psy, koty albo jaszczurki.
Powódź spowodowana tajfunem Yagi nawiedziła znany rezerwat Elephant Nature Park, gdzie utonęły dwie słonice. Pod wodą znalazła się także stolica prowincji Chiang Mai, gdzie zginęły trzy osoby. Pozamykano hotele i ewakuowano turystów.
Ponad 30 nutrii żyjących dziko nad rzeką Nacyną wyłapali już obrońcy zwierząt. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach analizuje, czy złamali prawo.
Umowa na wyłapanie i wybicie nutrii w Rybniku została już podpisana. Tymczasem do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wpłynęło kilka wniosków o utworzenie domu dla nutrii. - Trwa wyścig z czasem - komentują obrońcy zwierząt.
Nie taki wilk straszny... wystarczy poczytać te książki albo obejrzeć film. Do czego zachęcam premiera Donalda Tuska.
A wśród nich pisogłówka różanecznikowa, która może przysparzać problemów hodowcom azalii.
Okazuje się, że nowy gatunek pająka można odkryć w... markecie budowlanym.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Jak szybko potrafią przemieszczać się mrówki? Sprawdź swoją wiedzę o tych interesujących owadach w naszym quizie.
Mrówki uprawiają grzyby od blisko 66 mln lat, a więc odkąd dinozaury przestały panować nad światem.
Tak przekonują nas naukowcy z najnowszym wydaniu pisma "iScience". Choć biorą delfini uśmiech w cudzysłów.
Poważne problemy przeżyli w środowy poranek pasażerowie jeżdżący pociągami do Olsztyna. Wszystko za sprawą zwierząt. Do wypadków z ich udziałem najczęściej dochodzi właśnie jesienią.
W Płocku będzie w końcu grzebowisko dla zwierząt. Władze miasta wyznaczyły już działkę. Żeby rozpocząć inwestycję, trzeba ją przekwalifikować.
Wokół Wiejskiej Zagrody w Dąbrowie Górniczej jeden z przedsiębiorców chce wybudować domy. Oznacza to niepewną przyszłość zwierząt i ich gospodarzy. Miasto jest gotowe pomóc.
Niewiele osób zna imika trzęsawiskowego i nie ma się co dziwić. Ta mała muchówka jest bardzo rzadka w skali całego kraju, dlatego mało kto miał okazję ją zobaczyć.
Gucio zaczął się źle czuć i słabł w oczach. Pani Radosława ma duży żal, że leptospirozy nie rozpoznali weterynarze. Nad stawem w Parku Szczęśliwickim pojawiły się ostrzeżenia.
W sobotnie przedpołudnie na ulicy Jagiellońskiej w Zakopanem odbył się zacięty pojedynek dwóch jeleni. - To bardzo rzadko spotykana sytuacja w lesie a co dopiero w przestrzeni miejskiej - mówi dr Tomasz Skrzydłowski, przyrodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Dlaczego w cotygodniowym felietonie "animalnym" pochylamy się akurat nad szczurami? Bo żyją obok nas i dzięki nam.
Po co? Szukają jedzenia.
Konkurs fotograficzny Nikon Comedy Wildlife Awards przedstawił finałową, krótką listę niesamowitych i wywołujących śmiech zdjęć zwierząt żyjących na wolności. Po raz kolejny najzabawniejszy konkurs fotografii przyrodniczej na świecie otrzymał rekordową liczbę zgłoszeń: prawie 9000 z 98 krajów. Wszystkie rywalizują o główną nagrodę, a jest nią tygodniowe safari Alex Walker's Serian w najdzikszych rejonach Kenii i Tanzanii. Wśród zgłoszeń jest gepard bawiący się w chowanego za drzewem, ryba goniąca orła po niebie czy sprzeczka dwóch pingwinów o rękę, to znaczy skrzydło samicy. Konkurs został powołany do życia w 2015 roku z inicjatywy profesjonalnych fotografów Paula Joynsona-Hicksa i Toma Sullama. Wykorzystuje wyjątkową fotografię dzikiej przyrody i pozytywną moc humoru, promując ochronę dzikiej przyrody i siedlisk, od których zależy przetrwanie naszej cennej planety.
Podczas spotkania ambasadorów krajów członkowskich poparto wniosek Komisji Europejskiej, by wilki były w UE tylko chronione, a nie ściśle chronione. Ta drobna z pozoru zmiana dla wilków będzie poważna. A nawet śmiertelnie poważna.
Nieoficjalne źródła "Wyborczej" wskazują, że Polska może poprzeć zmiany w europejskiej ochronie wilków.
Niedawno pewien ogród zoologiczny na południu Chin przyznał, że jego pandy to farbowane psy.
Metoda zabezpieczenia wałów przeciwpowodziowych przed bobrami jest prosta i nie wymaga zabijania tych zwierząt - zauważa dr Andrzej Czech, ekspert od bobrów, komentując słowa premiera Tuska.
Na wilanowskich grupach dyskusyjnych wrze. Część mieszkańców domaga się odstrzelenia dzików, ale są też ich obrońcy. A sprawa nie jest łatwa.
A podobno ośmiornice to wielkie samotniczki!
Ta niemal filmowa historia wydarzyła się w USA. I stawia intrygujące pytania o więź człowieka z kotem.
Jest powszechny, choć rzadko można go dostrzec. Powód? Prowadzi głównie nocny tryb życia.
Braderup to niewielka gmina w niemieckim kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn. To właśnie w jej lasach, w okolicach miasta Niebüll, jeden z mieszkańców zobaczył dziwnego gada. Okazało się, że to dysfolid - wąż, który naturalnie występuje na południu Afryki, m.in. w Mozambiku, Botswanie i Namibii.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach wybrała najkorzystniejszą ofertę w przetargu na wyłapanie i uśmiercenie nutrii, które się nadmiernie rozmnożyły.
Przełom lata i jesieni to czas, gdy w lasach i nad wodami lata coraz mniej ważek. Mimo to wciąż można się wtedy natknąć na kilka ciekawych gatunków. Jednym z nich jest szablak czarny (Sympetrum danae), znany też jako szablak szkocki.
Zamach na psią naturę czy medycznie uzasadniona troska? Ostatecznie wszyscy kupimy psom buty, tylko z różnych powodów
Franek to sokół celebryta, którego wkład w popularyzację gatunku trudno przecenić. Miał grono wiernych fanek i fanów, którzy już piszą o nim wiersze. Został znaleziony z przetrąconym karkiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.