- Oprócz burzenia i hałasu budowy dostaniemy w bonusie rzeź osiedlowej zieleni - tak kandydatka lewicy i aktywistów do Rady Warszawy ocenia pomysł na zburzenie starych bloków w Wilanowie i budowę w tym miejscu nowego osiedla. Inwestor: - Remont budynków się nie opłaca.
Deweloper, który już ma pozwolenie na budowę dla 120-metrowego biurowca przy rondzie Radosława, chce zamiast niego postawić 96-metrowy apartamentowiec. Właśnie złożył nową, zaskakującą wersję wniosku.
- Nigdy mnie nic takiego nie spotkało - mówił na czwartkowej sesji Jarosław Szostakowski, radny z blisko 20-letni stażem. Chodzi o naciski przedstawicieli inwestora na przeprowadzenie inwestycji w ramach lex deweloper.
Na warszawskim Służewcu zaczęła się budowa szkoły, którą postawi deweloper i przekaże potem miastu. To pierwsza taka inwestycja w Polsce. Podobnych będzie więcej.
Apartamentowiec powstanie na Pradze-Południu, obok Teatru Powszechnego. I zostanie zrealizowany w trybie tzw. ustawy lex deweloper. Czym inwestor przekonał radnych do tej inwestycji?
Rozbiórki bloków zbudowanych z wielkiej płyty to rzadkość. A firma Unidevelopment taki budynek chce właśnie zburzyć na Grochowie i zbudować w jego miejscu zespół budynków mieszczących ćwierć tysiąca mieszkań.
Inwestor chce zbudować na poprzemysłowych gruntach na Targówku ok. 360 mieszkań, w zamian proponuje miastu przedszkole i skwer. Sprawa od ośmiu miesięcy czeka na rozstrzygnięcie w jednym z miejskich biur, a inwestorowi kończy się czas na sfinalizowanie umowy na zakup terenu.
Wysoki na 96 metrów apartamentowiec w trybie tzw. ustawy lex deweloper chce zbudować inwestor koło ronda Zgrupowania AK "Radosław". Gdyby w odległości 800 m nie znalazł szkoły dla dzieci przyszłych mieszkańców, musiałby dołożyć się do budowy placówki. Ale znalazł ją w odległości 798 m.
Nowy inwestor chce zburzyć biurowiec sprzed 40 lat przy ul. Mickiewicza na Żoliborzu. W tym miejscu planuje apartamentowiec.
Na obrzeżach Miasteczka Wilanów od ćwierć wieku planowano galerię handlową. Inwestor zmienia plany: teraz w trybie "lex deweloper" chce w tym miejscu zbudować ponad pół tysiąca mieszkań. Wśród mieszkańców budzi to mieszane uczucia.
Zaczyna się największa mieszkaniowa transformacja Służewca. Na miejscu zburzonych biurowców naprzeciwko Galerii Mokotów w pierwszym etapie powstanie 540 mieszkań. Ceny takie, o jakich niedawno nie słyszano poza ścisłym centrum. A co ze szkołą?
Nawet 19 tys. ludzi będzie mogło zamieszkać na ogromnym osiedlu, które ma powstać na miejscu dawnej fabryki samochodów FSO na Żeraniu. To największa planowana inwestycja mieszkaniowwa w Warszawie.
Na tyłach Teatru Powszechnego firma Moderna chciała zbudować w trybie lex deweloper apartamentowiec o wysokości do 36 m. Ten pomysł zebrał cierpkie recenzje w dzielnicy, więc inwestor wraca z projektem pomniejszonego budynku.
Stworzymy w Porcie Żerańskim unikalną przestrzeń do życia, zatopioną w zieleni - obiecuje inwestor. - Chce zatopić, ale zieleń w betonie - zgryźliwie komentuje społecznik walczący o zachowanie w tym miejscu przyrody.
Po burzliwej dyskusji na sesji Rady Warszawy podjęta wreszcie została decyzja w sprawie budowy zespołu apartamentowców w d. fabryce Perun na Kamionku. Jakie argumenty wzięły górę?
Ażurowy płot wyrósł w środę na obrzeżach "psiej górki" na Ursynowie. Mieszkańcy irytują się na przegrodzenie łąki i niepokoją się, że deweloper zbuduje tam blok, zamiast planowanego od lat szpitala. Taką możliwość otworzył projekt zmiany studium zagospodarowania miasta.
Kamionek ma bardzo dobrą infrastrukturę komunikacyjną, liczne budynki użyteczności publicznej, filharmonię, sądy, uczelnie wyższe, biura, znakomite tereny zieleni. To idealne miejsce do dobrego życia oraz idealne miejsce, aby ten potencjał wykorzystać, rozwijać i dzielić ze wszystkimi, którzy poszukują podobnych wartości - pisze w liscie do redakcji Marcin Mostafa z pracowni WWAA, która projektuje kompleks w dawnej fabryce Perun.
20 budynków do rozbiórki, 180 drzew do wycinki, a na ich miejscu kompleks 16 bloków, w których zamieszka 1,4 tys. ludzi. Taką inwestycję w trybie lex deweloper planuje w Wilanowie państwowy Polski Holding Nieruchomości.
Ciężki sprzęt pojawił się przed starymi biurowcami przy ul. Domaniewskiej na Służewcu. Budynki idą do rozbiórki. W największym kompleksie biurowym w Polsce powstaje coraz więcej mieszkań
To już najczęściej korygowana inwestycja w trybie "lex deweloper" w historii Warszawy. Po negatywnej opinii komisji ładu przestrzennego inwestor ściął po piętrze z trzech budynków planowanych w dawnej fabryce Perun na Kamionku.
Przy rondzie Zgrupowania AK Radosław nie da się uprawiać rekreacji, bo jest tam za głośno. A z terenu zielonego na tarasie wieżowca nie da się korzystać, bo wiatr zdmuchnąłby stamtąd ludzi - stwierdzili urbaniści, negatywnie opiniując apartamentowy wieżowiec w tej okolicy. Co zrobi ratusz?
W środku miasta powinniśmy budować gęściej, żeby nam się zabudowa nie rozlewała na przedmieścia - argumentował urbanista podczas dyskusji nad inwestycją w trybie lex deweloper w dawnych zakładach Perun. - Jest przeskalowana. A zostanie na zawsze - oponował jeden z mieszkańców
- Mamy wrażenie, że nasza inwestycja padła ofiarą sporu o doktrynę między Miejską Komisją Urbanistyczno-Architektoniczną a konserwatorem - mówi zdumiony inwestor. - Krytykują nas za to, że zrobiliśmy to, co nam nakazał konserwator.
Pod kilof idą biurowce z lat 90., a nawet z początku XXI wieku. Wkrótce zaczną do nich dołączać także centra handlowe z lat 90. Skąd ta pogoń za nową zabudową? Czy chodzi tylko o chęć zysku? A może rozbiórki mogą być także korzystne dla miasta?
Około 200 mieszkań będzie mógł zbudować deweloper przy ul. Postępu na Służewcu, w miejscu, w którym plan zagospodarowania wskazuje biura i usługi. Rada Warszawy zgodziła się, by inwestycja powstała w trybie tzw. lex deweloper.
Siedem apartamentowców chce wstawić inwestor pomiędzy zabytkowe hale dawnej fabryki Perun przy Grochowskiej. To już trzecie podejście do tej inwestycji. Po wecie konserwatora zabudowę rozdrobniono i odsunięto od zabytków.
Poziom natężenia dźwięku porównywalny będzie z szumem w biurze - przekonuje deweloper, który w trybie tzw. lex deweloper chce zbudować osiedle na warszawskim Chrzanowie, tuż przy trasie ekspresowej, gdzie plan zagospodarowania nie dopuszcza mieszkań. Obiecuje za to duże przedszkole.
Wielkie osiedle może powstać obok zakładów Polfa Tarchomin. W studium zagospodarowania miasta to teren przeznaczany na przemysł i usługi, w tym centrum handlowe. - Na taką funkcję już nie ma popytu - twierdzą urzędnicy. - Jeszcze więcej mieszkań? Pogłębiamy monokulturę osiedla-sypialni - ostrzega lokalny radny.
Wsłuchując się w głos mieszkańców, zdecydowaliśmy się zwiększyć przedszkole i przenieść je do osobnego budynku - mówi inwestor, który w trybie "lex deweloper" chce budować mieszkania na miejscu dzisiejszego biurowca na Żoliborzu Południowym.
Ratusz chce ograniczyć gęstość zabudowy w Porcie Praskim i wyłączyć spod zabudowy zagajnik między ul. Sokolą a Wybrzeżem Szczecińskim. Dopuszczalny kształt inwestycji miałby zostać ustalony w trybie tzw. ustawy lex deweloper
Inwestor, który chce zbudować blok na miejscu biurowca na Żoliborzu Południowym, organizuje 6 września spacer konsultacyjny. Część sąsiadów inwestycji szykuje już protestacyjne transparenty. - Osiedle już jest mocno zabudowane, po co je jeszcze dogęszczać? - pytają.
Specustawa "lex deweloper" ma zostać rozszerzona, aby można było ją stosować także do budowy osiedli na miejscu centrów handlowych i biur - zapowiedział w środę, 3 sierpnia minister rozwoju. Czy zmieni to obraz Warszawy i innych miast?
Apartamentowiec w trybie tzw. ustawy lex deweloper miałby powstać na miejscu biurowca PepsiCo na Pradze Południu. - Ale 36-metrowy budynek wydaje się za duży. Będzie dominował nad 16-metrowym Teatrem Powszechnym - uważa jeden z radnych.
Inwestor z Ursusa proponuje miastu roszadę: budowę bloków na działce przeznaczanej pod oświatę, a szkoły na działce obok. Wszystko w trybie lex deweloper, ponad zapisami planu zagospodarowania. Mieszkańcy protestują.
Odrestaurowane hale mają być lepiej wyeksponowane, a mieszkań będzie mniej - tak inwestor zmienił pomysł na nową zabudowę na terenie dawnej fabryki Perun na pograniczu Grochowa i Kamionka. Ale czy nowe budynki nie zdominują zabytków?
Deweloper chce zburzyć biurowiec na Żoliborzu Południowym, a na jego miejscu postawić budynek z 200 mieszkaniami. Uchwalony ledwie cztery lata temu plan zagospodarowania nie dopuszcza takiej inwestycji, dlatego firma chce ją zrealizować w trybie tzw. ustawy lex deweloper.
Prywatny inwestor w trybie "lex deweloper" chciał wybudować przy ul. Mlądzkiej pięciopiętrowy blok w miejscu, gdzie w planie zagospodarowania przewidziany był park. Ku zdziwieniu wszystkich przed głosowaniem radnych Pragi-Południe w tej sprawie deweloper się wycofał.
Remont finansowany przez dewelopera przejdzie w wakacje w tym i w przyszłym roku Szkoła Podstawowa nr 314 na Białołęce. Dlaczego przedsiębiorca budowlany zgodził się zapłacić za prace warte niemal 3 mln zł?
Ustawa lex deweloper rodziła się wśród obaw o zagrożenie dla urbanistyki. Jej ostateczny kształt, doszlifowany jeszcze przez uchwałę Rady Warszawy, sprawił, że może być dla samorządu użytecznym narzędziem do rozwijania miasta
- Warszawa miała dwie dzielnice przemysłowe: zachodnią i wschodnią. Teraz to jest właściwie centrum miasta. Trzeba to wykorzystać - mówi architekt Wojciech Kotecki. Zaczynają się konsultacje dużej inwestycji mieszkaniowej na terenach poprzemysłowych na Targówku.
Copyright © Agora SA