Kryzys mieszkaniowy miksuje się z kryzysem demograficznym, a młodzi często szukają bezpłatnej opcji mieszkania w zamian za pomoc w domu. - Ta opcja jest naprawdę korzystna dla obu stron - mówią osoby szukające opiekunów. Problemy? Pieniądze. W Polsce samo mieszkanie już ma wystarczać za wynagrodzenie.
Przybywa firm z branży budowlanej, które mają problemy z niewypłacalnością. Przedsiębiorstwom kończą się kontrakty pozyskane kilka, kilkanaście miesięcy temu, a nie ma dopływu nowych zleceń. Kłopotów nie mają tylko deweloperzy budujący mieszkania.
Już teraz prywatne akademiki stanowią 17 proc. wszystkich akademików w Polsce. A przy opieszałości polskich uczelni publicznych, które kwapią się do budowy nowych obiektów, ta proporcja może się szybko zmienić.
Warszawa, Trójmiasto, dopiero potem Kraków i okolice Zakopanego. Oto mapa noclegowej Polski według wielkich platform rezerwacyjnych.
Hałas, brud, imprezy do białego rana - to wszystko tuż za ścianą budynków mieszkalnych i w środku tygodnia. Za rozwiązanie problemu najmu krótkoterminowego chce zabrać się Lewica. Nie jest jedyna. Rusza wyścig o nowe przepisy.
Nadal ważą się losy "Kredytu na start" - nowego programu wsparcia w zakupie pierwszego mieszkania. Jedno co wiadomo na pewno, że styczniowy termin wejścia w życie ewentualnych przepisów staje się coraz mniej realny.
Samorządy, które chcą budować mieszkania na tani wynajem, złożyły na początku tego roku wnioski o dofinansowanie projektów na łącznie 2,5 mld zł. Ale zgodnie z przepisami na ten cel nie można było wydać więcej niż 1 mld zł.
W biurach sprzedaży deweloperów hula wiatr. Grupa Lokum Deweloper poinformowała, że w ostatnim kwartale sprzedała zaledwie... 7 mieszkań. O 96 proc. mniej niż rok temu. To jeden przykład, ale doskonale ilustruje, co się dzieje na rynku. Niesprzedanych mieszkań przybywa.
- Czasem kupno mieszkania to początek tragedii, można wpaść w poważne problemy finansowe. Trzeba mieć wolną gotówkę, żeby doprowadzić lokal do stanu używalności, a dopiero po wszystkim ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów - ostrzega Paweł Olszewski, prawnik stowarzyszenia "Stop Patodeweloperce".
Bitwa zakończona sukcesem. Działkowcy obronili Rodzinne Ogródki Działkowe. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zmienia przepisy dotyczące planów ogólnych.
Ponad połowa Polek i Polaków zgadza się, że należałoby ukrócić działania flipperów i opodatkować spekulacje mieszkaniami. Niemal taki sam odsetek popiera wprowadzenie dodatkowej opłaty od posiadania trzech lub więcej mieszkań. Co ciekawe, na takie rozwiązanie zgodziłaby się nawet co trzecia osoba, która... sama by na nim straciła.
Kupują taniej, nierzadko nieruchomości w fatalnym stanie technicznym. Remontują, a potem sprzedają z dużą przebitką. Flipperzy mogą być zainteresowani mieszkaniami po powodzi. Ale nawet jeśli je kupią, nie jest pewne, czy znajdą później nabywców.
Skarbówka łączy wszystkie nasze dochody, w tym z wynajmu prywatnego mieszkania i sprawdza, czy przekroczyliśmy dopuszczalne limity. Jeśli tak, to żąda zaległego podatek za 4 czy 5 lat wstecz, razem z odsetkami. To właśnie spotkało pana Jana. Czy fiskus ma racje? - Te przepisy to tykająca bomba - mówią eksperci.
Nieruchomości od lat są ulubionym celem inwestycyjnym. Chętnie lokują w nie swój kapitał osoby znane. Wojciech Szczęsny zakończył karierę piłkarską i ogłosił, że idzie w deweloperkę. Dariusz Michalczewski pochwalił się zakupem 17 mieszkań, a Julia Wieniawa właśnie rozpoczęła przygodę jako rentierka.
Deweloperzy czekają z ofertą na klientów i przygotowują się, by sprostać zwiększonemu popytowi po uruchomieniu Kredytu na Start. Ale wizja nowego wsparcia coraz bardziej się oddala.
Prawo w ostatnich latach bardzo się zmieniło i budowa na terenach zalewowych jest obecnie mocno utrudniona, ale, jak się okazuje, nie niemożliwa. Presja inwestycyjna jest coraz większa i niestety, wciąż się jej ulega.
Muł, śmieci, konary, gałęzie, deski - to mieszkańcy znajdują w domach, przez które przelała się fala powodziowa. Tam, gdzie stan wód już opadł, zaczyna się wielkie sprzątanie. Jak skutecznie zabrać się do usuwania skutków żywiołu w budynkach?
"Nasze ROD-y to prywatne folwarki zarządów" - mówią w rozmowie z serwisem Wyborcza.biz działkowcy. "Jeśli ktoś płaci i siedzi cicho, to nie ma problemu. Ale gdy zacznie pytać o pieniądze lub działać, można nawet stracić ogródek" - dodają.
Standardowa stawka podatku PCC przy zakupie mieszkania to w Polsce 2 proc. Warto wiedzieć, że są kraje, w których podobna danina jest kilka razy większa.
- Tak naprawdę najbliższe dni pokażą, w jakim stopniu jesteśmy przygotowani i jakie są potrzeby. Tym bardziej, że mówi się o opadach porównywalnych do tych, jakie miały miejsce w 1997 roku. Myślę, że to będzie duży sprawdzian dla Polski - mówi Damian Nowakowski, dyrektor rejonu budownictwa infrastrukturalnego w firmie Budimex.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.