Bazują na nanotechnologii, odsalają i oczyszczają wodę bez prądu. Gdyński start-up opracował taką technologię jako pierwszy na świecie!
Zofia Juszczak od kilku lat prowadzi w Poznaniu pracownię ceramiki Ceramisa. Organizuje warsztaty, realizuje komercyjne zlecenia, tworzy przedmioty do własnego sklepu. Pracuje ciężko, ale w życiu nie wróciłaby do żadnego ze swoich poprzednich, etatowych zajęć.
Hotele - drogie, agroturystyka - nietania. Może więc jechać pod namiot? W te wakacje na kempingach ceny gdzieniegdzie spadną. Klienci zapłacą mniej, co nie znaczy, że właściciele kempingów nie wyjdą na swoje.
- Ludzie przeżywają muzykę na żywo, tu i teraz, ale swoimi doświadczeniami natychmiast dzielą się w mediach społecznościowych. Dlatego festiwale muszą stawać się coraz ładniejsze, coraz lepiej opakowane. Ich otoczenie samo w sobie musi być dziś instagramowym obrazkiem.
- Elektronika to moja pasja, zamiłowanie, hobby i zawód - mówi Grzegorz Fluda, przedsiębiorca z Rzeszowa. Opracował kabel do ładowania samochodów elektrycznych, który może zrewolucjonizować e-motoryzację.
- Obawy? Nie miałem żadnych. Bardziej ryzykowne było prowadzenie biznesu w Ukrainie - mówi Oleksii Ohorodnyk, przedsiębiorca z Kijowa, który otworzył firmę w Polsce. Każdego miesiąca obywatele Ukrainy zakładają u nas ponad 2 tys. działalności. Rośnie też liczba spółek z ukraińskim kapitałem.
Uprawy wertykalne to takie, do których potrzebna jest hala odizolowana od otoczenia, a rośliny ustawia się w pionowych rzędach, trochę jak książki w bibliotece.
Świadomość firm dotycząca cyberzagrożeń zdecydowanie wzrosła. Dzisiaj trudno byłoby znaleźć poważną organizację, której zarząd trzeba by dłużej przekonywać do zainwestowania w sferę zabezpieczeń.
Internet buduje prestiż, ale nie daje wielkich pieniędzy. Telewizja pozwala dużo zarobić, ale przynosi wizerunkowe straty. Niełatwo wyżyć z rozśmieszania.
Kolega, witając się na spotkaniu, zwraca się do mężczyzny "panie prezesie", a do kobiety "Danusiu". Choć oboje są prezesami - mówi Joanna Szydłowska, przewodnicząca Pomorskiego Zespołu ds. Kobiet, który zbadał udział pań w zarządach i radach nadzorczych największych pomorskich firm
- Poznań to pierwszy punkt zaczepienia dla firm, które chcą wejść na polski rynek oraz do regionu CEE. Dla zagranicznych inwestorów jest najbardziej na zachodzie usytuowanym miastem Europy Środkowej i Wschodniej - mówi Cynthia De Pauw, prezeska Belgijskiej Izby Gospodarczej. 12 proc. belgijskich spółek działających w naszym kraju ma swoją siedzibę w Wielkopolsce.
Złe samopoczucie, zmęczenie, w końcu diagnoza: to depresja - kryzysy psychiczne pracowników już teraz niekorzystnie odbiją się na rynku pracy. A w przyszłości problem tylko się pogłębi.
Budowa domu to droga przez mękę. Chyba że dom nie stoi na fundamentach, a? jeździ na kółkach. Kamper jest wygodny, bo można w nim spać i gotować, będąc cały czas w drodze, ale wymaga konstrukcyjnych sztuczek, aby wszystko tam zmieścić.
Klastry energii mają łączyć producentów prądu z OZE i odbiorców z udziałem samorządów. Chodzi o to, żeby lokalnie wytwarzać, dystrybuować i zużywać energię. Tak powinno być najtaniej. Logiczne? Nie u nas.
W ponad stuletnim zamku Arek Kluk prowadzi klub Lokum. Są bar, kuchnia, ogródki gastronomiczne. A teraz będzie też największa w Polsce queerowa przestrzeń na koncerty i występy. To już najbardziej prężny tęczowy biznes w Polsce.
Kolekcjonerzy nie chcą inwestować w bezimienną sztukę. Jeśli twórca nie ma uznanego nazwiska, trudno wystawić mu obraz w dobrej cenie. Wydanie 10 tys. zł za pracę młodego artysty to już nie jest decyzja zakupowa, to inwestycja.
Milion złotych kosztowało uruchomienie pierwszej na Śląsku kraftowej destylarni ginu. Nie będzie to jednak tylko miejsce, w którym powstaje alkohol. - Chcemy oprowadzać gości, zapraszać wycieczki, organizować spotkania integracyjne - przekonują pomysłodawcy biznesu.
Kukurydza i ziemniaki zamiast plastiku. To nie żart. Firma Interbag produkuje ekologiczne foliówki, które można wyrzucać z odpadkami bio do brązowych pojemników.
Kilkuset tysiącom polskich firm grozi likwidacja po śmierci ich właściciela. Zapobiegać ma temu fundacja rodzinna. Przepisy właśnie wchodzą w życie.
- Nadal koncentrujemy się na rynku pet food, czyli karmach dla psów i kotów. Obecnie są to wartości rzędu kilkudziesięciu ton żywca miesięcznie, większych możliwości nie mamy - deklaruje prof. Damian Józefiak z zarządu HiProMine. - Ale wkrótce się to zmieni. Radykalnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.