Półtora roku temu ratusz rozpoczął kampanię "Brat PIT". Zabawny komiks, billboardy i konferencje miały skłonić osoby mieszkające i pracujące w stolicy, by - nawet jeśli nie są tu na stałe zameldowane - rozliczały się z podatku w warszawskich urzędach skarbowych. Dopiero w tym roku można mówić o pierwszych, niewielkich efektach tej akcji.
Z zestawienia widać, że przybyło około 30 tys. nowych PIT-ów w ciągu trzech lat. To zaledwie 10 proc. z tego, na co liczyły władze miasta. Rok temu szacowały, że co najmniej 300 tys. nowych osób mogłoby się tu rozliczać.
Z zestawienia widać, że przybyło około 30 tys. nowych PIT-ów w ciągu trzech lat. To zaledwie 10 proc. z tego, na co liczyły władze miasta. Rok temu szacowały, że co najmniej 300 tys. nowych osób mogłoby się tu rozliczać.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.