- Nano musi spełniać wszystkie standardy emisji spalin i bezpieczeństwa, dlatego mamy nadzieję, że za dwa lata będziemy w stanie wprowadzić nasz samochód na amerykański rynek - powiedział Ratan Tata, prezes indyjskiego koncernu.
W tym samym terminie auto, które będzie kosztować ok. 2,3 tys. dolarów ma trafić do Europy.
Nano został zaprojektowany z myślą o biednych mieszkańcach Indii, których nie stać na kupno samochodu. Jest ekonomiczny, spala nieco poniżej 4 litrów benzyny na 100 przejechanych kilometrów.
Tata Motors ogłosił też, że koncern pracuje nad innymi autami, które będą zasilane m.in. biopaliwem i energią słoneczną.
Pierwsze modele Nano w Indiach wyjadą na ulice w lipcu - zainteresowanie pierwszą serią 100 tys. modeli było tak wielkie, że firma musiała zorganizować specjalne losowanie.
W tym samym terminie auto, które będzie kosztować ok. 2,3 tys. dolarów ma trafić do Europy.
Nano został zaprojektowany z myślą o biednych mieszkańcach Indii, których nie stać na kupno samochodu. Jest ekonomiczny, spala nieco poniżej 4 litrów benzyny na 100 przejechanych kilometrów.
Tata Motors ogłosił też, że koncern pracuje nad innymi autami, które będą zasilane m.in. biopaliwem i energią słoneczną.
Pierwsze modele Nano w Indiach wyjadą na ulice w lipcu - zainteresowanie pierwszą serią 100 tys. modeli było tak wielkie, że firma musiała zorganizować specjalne losowanie.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.