Kilkanaście milionów róż, anturiów i orchidei rocznie. Pierwsze miejsce w Polsce i ścisła czołówka na europejskim rynku kwiatów. To dorobek rodziny Ptaszków i ich firmy JMP Flowers, która mieści się w Stężycy nad Wisłą, na granicy województw lubelskiego i mazowieckiego.
A zaczęło się w 1977 roku, gdy 23-letni Jarosław Ptaszek, wtedy jeszcze student Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, dostał od ojca morgę ziemi i pożyczkę w wysokości 30 tysięcy złotych. Udało mu się zbudować imperium florystyczne, pod wrażeniem którego był i premier Tusk, i najwięksi zagraniczni hodowcy kwiatów.
Zobacz
więcej odcinków
Wszystkie komentarze