Antonio Banderas jest kolejną wielką gwiazdą zatrudnioną do reklamowania polskiego banku. Czy dorówna innym znanym twarzom w reklamach banków? Konkurencja jest twarda: Marek Kondrat, Justyna Kowalczyk, Jerzy i Maciej Stuhrowie, Szymon Majewski...
REKLAMA
1 z 9
Banderas, czyli hiszpańskie powitanie BZ WBK
Od piątku możemy oglądać w telewizji klip reklamowy z udziałem kolejnej światowej gwiazdy reklamującej polski bank Antonia Banderasa. W maju oprócz reklamy kredytów gotówkowych na ekrany wejdzie także spot dotyczący kredytów dla małych firm. Oba filmiki są oparte na tym samym pomyśle. Banderas przechodzi z kadru w kadr, z miejsca w miejsce, zachęcając widzów, by zmienili swój świat na lepszy. Bank brał pod uwagę wynajęcie do reklamy m.in. George'a Clooneya, Harrisona Forda i Catherinę Zeta-Jones. Nie ujawnił gaży Banderasa. Czytaj też: Banderas odkrywa świat gorących, polskich kobiet
2 z 9
Szymon Majewski - nowa twarz PKO BP, czyli jak podbić serca młodych
W połowie marca w warszawskim kinie Femina prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło z wielką pompą ogłosił, że nową twarzą PKO będzie showman Szymon Majewski. Twórca obrazoburczego, ale także popularnego programu "Szymon Majewski Show" w TVN, niegdyś jedna z gwiazd Radia ZET. Według nieoficjalnych informacji Majewski podpisał kontrakt na dwa lata i za reklamowanie banku będzie dostawał 1,3 mln zł za sezon. W zamian zobowiązał się nie występować w żadnej innej reklamie. Czytaj też: Majewski chce być jak Kondrat? Gigantyczna gaża dla gwiazdy TVN Majewski gra w reklamach samego siebie - dostaje pracę u szefa marketingu w PKO BP, zwołuje pracowników i postanawia, że nową strategię banku opracuje w sali gimnastycznej. A ponieważ nie może trafić do kosza i zdobywa zero punktów, ogłasza strategię za zero. W ostatnim kadrze Majewski jako nowy szef marketingu próbuje wrzucić piłkę do kosza, siedząc na plecach człowieka w koszuli i krawacie, który jest łudząco podobny do... prezesa zupełnie innego banku. Ale może to przypadek?
3 z 9
Marek Kondrat - od lat wierny ING. A do pomocy plejada znanych twarzy
Marek Kondrat - od lat wierny ING. A do pomocy plejada znanych twarzy Już ponad dekadę trwa reklamowa przygoda aktora i konesera win z holenderskim bankiem ING. Według miesięcznika "Forbes" Kondrat to najcenniejsza twarz reklamowa w Polsce. Nieoficjalnie mówi się, że od ING dostaje rocznie ok. 1,4 mln zł. To dzięki niemu bank ING stale utrzymuje się w czołówce banków najszybciej przyciągających nowych klientów do swoich kont osobistych. Kondrat nie jest w reklamach ING sam. Od czasu do czasu bank doprasza do reklam ze swoją główną gwiazdą także inne znane twarze. Ostatnio był to cukiernik Andrzej Blikle, teraz wspólnie z Kondratem kredyty hipoteczne ING reklamuje aktor Jacek Braciak. W przeszłości w spotach występował Michał Koterski. A niedawno także rosyjski arcymistrz Garri Kasparow. Spoty z tym ostatnim podejrzanie szybko zniknęły z ekranów telewizorów. Podobno nie spodobały się w holenderskiej centrali ING, która obawiała się kłopotów w Rosji. Kasparow jest bowiem skłócony z Kremlem, kilka lat temu organizował demonstracje opozycji na placu Czerwonym. Czytaj też: Braciak, Blikle i Kasparow na odsiecz Kondratowi
4 z 9
Justyna Kowalczyk, czyli Polbank stawia na sport
Do niedawna Polbank wykorzystywał w reklamach członków jednego z kabaretów oraz tzw. przeciętną polską rodzinę. I chyba zbytnio nie wyróżniał się wśród innych bankowych reklam. Zatrudnienie Justyny Kowalczyk - jednej z najlepszych biegaczek narciarskich świata, multimedalistki olimpijskiej - i to tuż przez zimowym sezonem sportowym, miało zapewnić Polbankowi wyższą rozpoznawalność i pozytywne skojarzenia potencjalnych klientów. Kowalczyk nie jest jeszcze tak zgranym marketingowo "towarem" jak Adam Małysz, który reklamował już chyba wszystko, ale tak naprawdę pamiętamy go jedynie z dobrze skrojonego sloganu o "skakaniu na pocztę". Co ciekawe, Polbank jest jednym z nielicznych banków stawiającym na sportowców. No, może poza grupą banków spółdzielczych BPS, które emitują od czasu do czasu spoty z siatkarkami.
Raiffeisen z humorem, czyli Jerzy i Maciej Stuhrowie. I Lenin
Jeśli stęskniliście się za bankowymi reklamami, które emanują humorem i dobrym dowcipem, to zapewne czekacie na kolejne odsłony reklamowe austriackiego banku Raiffeisen. I na spoty z rodziną Stuhrów w roli głównej. Ojciec i syn co jakiś czas wracają na ekrany, by zachęcać do korzystania z bankowości prywatnej, dla bardziej zamożnych klientów. W jednym ze spotów Jerzy Stuhr wcielił się nawet w postać Lenina, a akcja reklamy działa się w czasach rewolucji październikowej.
Poprzednikiem Banderasa na plakatach i w reklamach telewizyjnych banku BZ WBK był Gerard Depardieu - kolejna znana twarz, która reklamowała usługi BZ WBK. Kampania reklamowa z udziałem tego słynnego francuskiego aktora przyniosła wielkopolskiemu bankowi 144 tys. nowych kont osobistych. Nie wystarczyło to, by znaleźć się w czołówce banków najszybciej zwiększających liczbę ROR-ów w Polsce. Wcześniej w spotach występowali m.in. legendarny kabareciarz John Cleese, piłkarski trener Leo Beenhakker oraz aktor Danny DeVito.
Strategia zatrudniania gwiazd zagranicznych zwykle się bankowi opłacała. Np. dzięki kampanii z DeVito połączonej z konkursem o wysoką nagrodę BZ WBK zebrał ponad 4 mld zł depozytów, choć płacił za nie mniej od konkurentów. Bo BZ WBK potrafił się wyróżnić na rynku - jego reklamy, głównie ze względu na występujące w nich zagraniczne gwiazdy, zawsze błyszczały na tle spotów konkurencji. A podobno BZ WBK płacił światowym gwiazdorom mniej, niż musiałby zapłacić polskim.
7 z 9
Piotr Fronczewski i Fąfel w służbie najbogatszemu Polakowi
Getin Bank, którego właścicielem jest najbogatszy Polak Leszek Czarnecki, zatrudnił do swoich reklam nie lada gwiazdę Piotra Fronczewskiego, jednego z najbardziej znanych polskich aktorów. Reklamy z Fronczewskim mają dwie twarze. Pierwsza, bardziej przaśna i uśmiechająca się w kierunku niezbyt zamożnych klientów potrzebujących głównie kredytów gotówkowych, to twarz pana Piotra w towarzystwie psa Fąfla, który towarzyszy Fronczewskiemu także w serialu "Rodzina zastępcza". Druga twarz, bardziej nowoczesna, to pan Piotr już bez Fąfla, za to z iPadem w ręku, zachwalający lokaty i bankowość elektroniczną Getin Banku.
Pieprzoty w internecie, czyli Peszek i Smolik reklamują Inteligo
To było pierwsze poważne reklamowe tupnięcie banku Inteligo należącego do PKO BP. Nie tylko dlatego, że to bank do tej pory słabo widoczny na marketingowym rynku, ale również z tytułu znanych twarzy, które wynajęto do reklam. To aktorka i piosenkarka Maria Peszek oraz kompozytor Andrzej Smolik.
Kontrowersje wzbudziły zwłaszcza spoty z Marią Peszek. Skojarzenie z artystką u wielu osób to "Maria Awaria" i "skandalistka". Dopiero na trzecim miejscu "ciekawa osobowość". U tych, którzy znają ją średnio, pierwsze skojarzenie to "wulgarność". Tym zaś, którzy Peszek nie znają (a jest ich większość), ta artystka nie kojarzy się w ogóle z niczym. Zamysł marketingowców Inteligo opierał się rzecz jasna na chęci przyciągnięcia młodzieży i osób, które przeżywają właśnie okres buntu.
9 z 9
Milionerzy i przyjaciele, czyli Hubert Urbański w banku Millennium
Bank Millennium należy do tej grupy banków, które zmieniają swoje twarze jak rękawiczki. Jednak wśród nich jest pewien motyw przewodni - to konferansjer TVN Hubert Urbański, który ostatnio prowadził cykl reportaży z Bułgarii, ale znany jest głównie z prowadzenia teleturnieju "Milionerzy", a wcześniej z głośnego show z udziałem Michała Wiśniewskiego.
Podobnie jak ING nie eksploatuje nadmiernie Marka Kondrata, tak Millennium nie poprzestawało na wykorzystywaniu Urbańskiego. Poza nim w spotach reklamowych banku pojawiały się liczne gwiazdy muzyki rozrywkowej. Był więc zespół Feel, były chłopaki z kapeli Zakopower, była wreszcie Anna Maria Jopek schlebiająca bardziej wyrobionym i wysublimowanym gustom.
Wszystkie komentarze