Ta sieć sklepów korzystała z leniency kilkakrotnie. Pierwszy raz próbowała to zrobić w 2006 r., kiedy UOKiK wykrył jej zmowę z producentem farb i lakierów - ICI. Obie firmy ustaliły minimalną cenę 14 produktów, m.in. farb Kolory Świata, Arktyczna Biel i Hammerite.
Kiedy UOKiK wszczął śledztwo Castorama poprosiła o odstąpienie od wymierzenia kary. Ale nie przyznała się do winy i nie zaprzestała uczestnictwa w kartelu. Urząd wlepił jej 36 mln zł grzywny (kilka dni temu obniżył ją do 12,2 mln zł), ICI - 9 mln zł (tyle maksymalnie mógł żądać Urząd).
Drugi raz był zarazem pierwszą głośną sprawą, w której uczestnik zmowy skorzystał z programu zmniejszenia kary.
Polifarb Cieszyn-Wrocław, producent farb Dekoral, ustalał minimalne ceny na swoje produkty aż z siedmioma marketami budowlanymi (Leroy Merlin, Praktiker, Castorama, Obi, Nomi, Saint-Gobain, właściciel sieci Platforma oraz Bricomarche).
Jeśli ktoś nie chciał stosować się do wytycznych Polifarbu, producent groził wstrzymaniem dostaw lub odebraniem przyznanych wcześniej rabatów.
Polifarb dostał karę prawie 32,9 mln zł, niewiele mniejszą, bo 32,6 mln zł, miał zapłacić Leroy Merlin. Po kilkanaście milionów kary dostał też Praktiker i Nomi (niektórym wysokość kary zmniejszył potem Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Najmniej - bo raptem 50 tys. zł - zapłaciła Castorama. Ale tylko dlatego, że jako pierwsza zgłosiła się do UOKiK i dostarczyła dowody na zmowę.
Sieć przyznała się też do zmowy w czasie postępowania, które zaczęło się pod koniec 2006 r. Wtedy w kartelu wziął udział producent farb i lakierów Tikkurila, a także sieć Praktiker. Castoramę zwolniono z kary, bo sama dobrowolnie się przyznała. Tikkurila była druga, więc karę obniżono o połowę. Praktiker musiał zapłacić całość - 39 mln zł.
Kolejna zmowa również wyszła na jaw w 2006 r. Jej inicjatorem był producent farb i lakierów Akzo Nobel (dawny Nobiles), który do kartelu wciągnął też Leroy Merlin, Obi i Praktikera. Castorama znów jako pierwsza wydała pozostałych uczestników (po 3 latach trwania w kartelu). Drugi był Akzo Nobel (dostał karę o połowę niższą). Łącznie firmy musiały zapłacić 54 mln zł.
Czytaj też: Na zmowach Cię skubią nawet w taksówce
Wszystkie komentarze