Bernard Madoff - guru inwestycyjne, były prezes rady dyrektorów elektronicznego rynku NASDAQ, właściciel funduszu inwestycyjnego Bernard L. Madoff Investment Securities LLC i jeden z największych oszustów finansowych w historii. Lista ofiar jego słynnej piramidy finansowej jest długa. Bankier z Wall Street oszukał banki światowe, profesjonalne instytucje finansowe oraz prawie 4 tys. zwykłych inwestorów na łączną kwotę blisko 65 mld dol. Madoff spłacał zobowiązania wobec inwestorów kapitałem pozyskanym od kolejnych, których zachęcił do inwestycji. Szwindel trwał do momentu, gdy wybuchł kryzys i piramida biznesmena legła w gruzach.
Wśród banków, które utopiły pieniądze w piramidzie Madoffa, pierwsze miejsce zajmuje hiszpański Banco Santander, który powierzył mu ok. 2,33 mld euro (3,1 mld dol.). Skala tego oszustwa okazała się zatrważająca. Zwłaszcza że nawet doprowadziła ona kilka osób do samobójstwa. W czerwcu 2009 r. został skazany na 150 lat więzienia. Wyrok odsiaduje w więzieniu w Karolinie Północnej w USA i nie wyjdzie na wolność wcześniej niż 14 listopada 2139 roku.
Na zdjęciu Bernard Madoff wchodzi do sądu na Manhattanie.
W 2005 r. 25 lat więzienia dostał Bernard Ebbers, były szef firmy WorldCom, koncernu telekomunikacyjnego - drugiego co do wielkości dostawcy zamiejscowych połączeń telefonicznych w USA w 2001 r. za kreatywną księgowości aż 7 mld dol. Ebbers i jego wspólnicy ukryli w sprawozdaniach finansowych dodatkowe wydatki wartości 4 mld dol., zawyżając tym samym zyski firmy o 3,3 mld dolarów. Na skutek tych malwersacji wielu inwestorów poniosło monstrualne straty finansowe, a w efekcie koncern zbankrutował. Po wybuchu skandalu całkowita wartość akcji WorldComu spadła o blisko 180 mld dol.
W 2008 r. Ebbers zwrócił się do prezydenta George'a W. Busha z prośbą o ułaskawienie, ale prośbę oddalono i Ebbres odsiaduje wyrok w więzieniu w Brookhaven.
Na zdjęciu Bernard Ebbers.
Jeff Skiling został skazany w 2006 r. na 24 lata za oszustwo finansowe, które doprowadziło do bankructwa jednego z najpotężniejszych amerykańskich koncernów energetycznych Enronu. Na przełomie 2001/02 r. po wyjściu na jaw przekrętów księgowych Skilinga inwestorzy stracili miliardy dolarów na akcjach spółki. Ponadto pracę straciło blisko 5 tys. pracowników, którzy dodatkowo mieli zainwestowane oszczędności emerytalne w firmowym funduszu. Skiling miał zwrócić 45 mld dol. inwestorom koncernu.
Sprawa Enronu i oszustw Skilinga była o tyle głośna, że kara, jaką otrzymał hochsztapler, okazała się najbardziej surowym wyrokiem wydanym w sprawach związanych z Enronem.
Na zdjęciu według rysownika sądowego Jeff Skilling (z prawej) i jego adwokat Daniel Petrocelli (siedzi obok) podczas rozprawy.
Jeden z największych oszustów finansowych w Kanadzie Vincent Lacroix w 2009 r. został skazany na 13 lat więzienia za sprzeniewierzenie blisko 115 mln dol. uzyskanych od 9,2 tys. inwestorów w ramach kanadyjskiego funduszu powierniczego Norbourg. Lacroix na same tylko dobra luksusowe wydał blisko 14 mln dol. Były to m.in. nieruchomości, samochody, jachty oraz samoloty. Co ciekawe, niebotyczne sumy oszust wydawał również na częste wizyty w barach ze striptizem.
Poniżej krótki film, w którym po ogłoszeniu wyroku do Lacroix przychodzi Pan Sou-rire (dosłownie Pan Groszowy Śmiech lub po prostu Uśmiech) przebrany za byłą maskotkę firmową Norbourg, kanadyjski showman Infoman, który wykupił ją za 1 dol. na likwidacji firmy. Pan Sou-rire przyszedł podnieść byłego szefa Norbourg na duchu i dać radę na przyszłość: - Nie martw się, Vincent, to nic strasznego, że spędzisz w więzieniu tyle lat, twoje pieniądze będą nadal przynosić korzyści. Zawsze po wyjściu na wolność możesz spróbować swoich sił w "Le Bankier" - (polska wersja tego teleturnieju to "Grasz czy nie grasz" z Zygmuntem Chajzerem). Byłbyś świetnym kandydatem - dodał Pan Sou-rire. Czarny humor w całej krasie, ale Vincentowi do śmiechu chyba nie było.
Do jednych z najgłośniejszych afer finansowych ostatnich miesięcy należy inside trading w wykonaniu Raja Rajaratnama - założyciela funduszu Galleon Group - który został aresztowany przez FBI w 2009 r. Na początku marca tego roku miliarder ze Sri Lanki stanął przed sądem, a obecnie oczekuje na wyrok. Ciąży na nim 14 zarzutów, w tym zarabianie na poufnych informacjach ze spółek giełdowych.
Rajaratnam współpracował m.in. z Rajiv Goel z działu finansowego Intela, Anil Kumar z firmy doradczej McKinsey oraz Danielle Chies, analityk funduszu New Castle Partners. Chiesi dzieliła się z Rajaratnamem poufnymi informacjami wyciągniętymi od Roberta Moffata, jednego z wiceprezesów IBM. Rajaratnamowi grozi 20 lat więzienia.
Na zdjęciu aresztowanie Raja Rajaratnama.
29-letnia Wu Ying została skazana na karę śmierci za oszustwo finansowe. Młoda Chinka, porównywana do chińskiego wydania Madoffa, zdefraudowała ponad 56 mln dol. Pieniądze, które otrzymywała od swoich kontrahentów, obiecując bardzo duże zyski, przeznaczała na własne wydatki, na spłatę długów czy kupno dóbr luksusowych.
Straty, jakie ponieśli inwestorzy na jej malwersacjach, sięgnęły ok. 773 mln juanów. Sąd z Zhejiang uznał jej działania za zagrażające chińskiemu systemowi finansowemu i dlatego Chinka otrzymała najwyższy wymiar kary. Surowość chińskiego wymiaru sprawiedliwości zmroziła przede wszystkim lokalnych przedsiębiorców.
Na zdjęciu Wu Ying przed sądem w Zhejiang.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze