Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Warszawa, 05.10.2018 (ISBnews) - Polskie inwestycje bezpośrednie za granicą osiągnęły kwotę 10,43 mld zł w 2017 r. wobec 45,74 mld zł w 2016 r., podał Narodowy Bank Polski (NBP).

"W 2017 roku polskie inwestycje bezpośrednie za granicą osiągnęły kwotę 10,4 mld zł, przy czym wartość transakcji z tytułu akcji i innych formy udziałów kapitałowych wyniosła 3,1 mld zł, reinwestycji zysków (3,3 mld zł), a z tytułu dłużnych instrumentów finansowych (4,1 mld zł)" - czytamy w raporcie.

Największe transakcje polskich rezydentów z tytułu inwestycji bezpośrednich za granicą miały miejsce w Szwecji (7,2 mld zł), Luksemburgu (4,1 mld zł) i Kanadzie (1,7 mld zł). Krajem, z którego odnotowano największy poziom wycofywania przez polskich inwestorów kapitału z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich tj. dezinwestycji był Cypr (-6,9 mld zł), podał też bank centralny.

"W 2017 roku kapitał z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich za granicą trafił przede wszystkim do zagranicznych podmiotów bezpośredniego inwestowania związanych z informacją i komunikacją (3,8 mld zł, sekcja J), górnictwem i wydobywaniem (3,5 mld zł, sekcja B) oraz handlem hurtowym i detalicznym razem z naprawą pojazdów samochodowych i motocykli (1,3 mld zł, sekcja G). Natomiast wycofywanie kapitału dotyczyło przede wszystkim podmiotów prowadzących działalność profesjonalną, naukową i techniczną (-1,3 mld zł, sekcja M)" - czytamy dalej.

Dochody polskich inwestorów bezpośrednich z tytułu inwestycji bezpośrednich za granicą w 2017 roku osiągnęły wartość 8,6 mld zł, przy czym zadeklarowane dywidendy wyniosły 4,1 mld zł, reinwestowane zyski 3,3 mld zł, natomiast dochody z tytułu dłużnych instrumentów finansowych (odsetek) wyniosły 1,2 mld zł, podał też NBP.

(ISBnews)

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem