Według "Rz" jeszcze trzy lata temu średnia różnica kursowa w bankach wynosiła 3 procent. Teraz jest dwukrotnie wyższa.
- W przypadku waluty szwajcarskiej ta różnica w kursach wzrosła w ostatnich dwóch miesiącach średnio z 15,5 gr do 19,5 gr - policzyli eksperci Comperii na podstawie danych z 18 banków.
Rekordzistą jest DomBank, w którym spread przekracza 40 gr. W Kredyt Banku, Banku BPH i Banku BGŻ wynosi ponad 20 gr. Najbardziej podniosły go w tym czasie właśnie DomBank (wzrost o 8,7 gr), a także mBank i MultiBank (o 6,1 gr) oraz Metrobank i Deutsche Bank PBC (o 6 gr).
Gazeta policzyła, że jeśli spread zwiększył się symetrycznie po stronie kursu kupna i sprzedaży, to jego wzrost o 8,7 gr, przy kredycie na 100 tys. franków, zwiększa zadłużenia o ponad 4300 zł.
Hanna Kędziora, analityk DM PKO BP ocenia na łamach "Rzeczpospolitej:, że spready walutowe z tytułu udzielenia kredytów hipotecznych w bankach takich jak BRE Bank, Millennium czy Kredyt Bank mogły odpowiadać nawet za 20 - 40 proc. ich zysku brutto. Mniej kredytów walutowych odbije się więc negatywnie na ich wynikach.
Zgodnie z przyjętą przez Komisję Nadzoru Finansowego nowelizacją rekomendacji S od lipca banki mają umożliwić klientom spłatę rat bezpośrednio w walucie kredytu. Już teraz rośnie zainteresowanie tym sposobem spłaty. Niedawno powstał serwis społecznościowy KupFranki.pl, który chce negocjować zakup szwajcarskiej waluty online.
Wszystkie komentarze