Mimo dokonanych zmian w zarządzie PKO BP SA, prace nad planowaną przez bank emisją akcji będą prowadzone zgodnie z planem, powiedział pełniący obowiązki przesa PKO Wojciech Papierak, w wywiadzie opublikowanym przez sobotnią Rzeczpospolitą.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W ubiegłym tygodniu prezes PKO Jerzy Pruski został odwołany ze stanowiska, a jego obowiązki zostały przekazane Papierakowi. Zamiany w zarządzie nastąpiły w momencie, gdy PKO jest w trakcie przygotowań do podwyższenia kapitału. Pod koniec czerwca walne zgromadzenie akcjonariuszy zdecydowało, że bank wyemituje maksymalnie 300 milionów akcji, a wartość emisji szacowana jest na 5 miliardów złotych.

"Jesteśmy zobowiązani realizować uchwałę walnego zgromadzenia i zamierzamy to zrobić w pełnym zakresie. Chcemy, żeby emisja została przeprowadzona w tym roku i robimy wszystko, aby dotrzymać harmonogramu" - powiedział Rzeczpospolitej Papierak. "Nie należy wiązać przygotowań do emisji ze zmianami w zarządzie, które mają nastąpić po rozstrzygnięciu konkursu, który zostanie dopiero ogłoszony" - dodał.

Papierak powiedział także, że w najbliższym czasie zostanie wybrany koordynator oferty i we współpracy z nim będą podejmowane dalsze kroki. Pełniący obowiązki prezesa PKO BP nie chciał powiedzieć, jakie były wyniki finansowe banku za drugi kwartał tego roku. Pytany natomiast o Kredobank - swą ukraińską spółkę, która obciążyła wyniki PKO w czwartym kwartale 2008 roku, odpowiedział: "Wykazaliśmy się pewną odwagą oraz świadomością tego, co może nas czekać i zawiązaliśmy rezerwy odpowiednio wcześnie. Natomiast sytuacja na Ukrainie jest nadal bardzo trudna i może mieć to dalsze odzwierciedlenie w wynikach Kredobanku."

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem