Zdaniem prezesa NBP i przewodniczącego Rady Sławomira Skrzypka wcześniejszy wybór nowych członków RPP pozwoliłoby na przygotowanie ich do pełnienia odpowiedzialnej funkcji. Byłoby to możliwe dzięki udostępnianiu im części informacji, którymi dysponuje Rada, a które nie są tajne.
Podobnie uważa ekonomista BZ WBK Maciej Reluga, który nie rozumie opieszałości polityków. Ekspert podkreśla, że na razie nie ma jeszcze listy oficjalnych kandydatów, więc na wybór nowego składu RPP będzie jeszcze trzeba poczekać. Z kolei Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową wnioskuje, że politycy nie uważają sprawy wyboru nowego składu Rady za bardzo ważną. Rada Polityki Pieniężnej jest powoływana na 6 lat. W jej skład wchodzą: przewodniczący, którym jest prezes NBP oraz 9 członków: po trzech mianowanych przez Sejm, Senat i prezydenta.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze