Gazeta przypomina, że zgodnie z obietnicami władz, dzięki nowym dokumentom do przeszłości miały odejść druki RMUA, potrzebne, aby zarejestrować się w przychodni, moglibyśmy też bez wychodzenia z domu zameldować się czy zamówić akt urodzenia. Po otrzymaniu dowodu i wejściu na stronę internetową e-puap.gov.pl czyli Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej świat urzędów miał stanąć przed nami otworem - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Tymczasem, sprawa oddala się co najmniej do przyszłego roku. Głównym powodem opóźnień jest nieprzygotowanie samego resortu i urzędów, które miały współpracować przy wprowadzaniu tego informatycznego plany w życie. MSWiA przyznaje też, że nie wiadomo kto zapłaci za zmiany w oprogramowaniu Narodowego Funduszu Zdrowia, które mają umożliwić zainstalowanie w przychodniach nowych czytników dowodów.
Wszystkie komentarze