Alkohol w opakowaniach, które przypominają tubki z musem owocowym dla dzieci. Nie, ten numer u nas nie przejdzie. Postawiłem na baczność wszystkich urzędników, którzy mają za zadanie znaleźć skuteczne metody przeciwdziałania temu procederowi - powiedział Donald Tusk w nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych.
To już drugie wystąpienie premiera w sprawie "nowatorskiego" produktu, które jedna z firm wprowadziła na sklepowe półki - saszetki z alkoholową zawartością. Produkt ten tak łudząco przypomina zdrowe przekąski i drugie śniadania, że w jednym ze sklepów wyłożono je w kartonowych displayach firmy Maspex, która produkuje musy owocowe i owsianki pod markami Tymbark i Lubella.
Warto od razu zaznaczyć, że to nie Maspex jest producentem serii pod marką "Voodoo Monkey" (nazwy w jasny sposób nawiązującej do małpek, czyli butelek z alkoholem w małych porcjach). Producentem jest spółka akcyjna OLV. "O ironio, jej najpopularniejszym produktem są zdrowe musy Owolovo skierowane do dzieci i młodzieży" - pisał w serwisie Wyborcza.biz Piotr Miączyński.
Wszystkie komentarze
Samozaoranie dla tej firmy level hard : ))
Właśnie , tak jest, wszystkie te musy i owsianki produkują tylko śmieci. Nie najem się a tu zostaję kupa plastiku.
Nie interesuje nas twoja lista zakupowa.
ja lecę do sklepu kupić i wam radzę póki Gusk w ramach bezsensownej autopromocji nie zniszczy..Smacznego
jak się rudy wściekł to aż ciarki przeszły...
No tak, czujność przede wszystkim. Za brak czujności rewolucyjnej "wściekły Tusk" będzie rozliczał. Wy tak, obywatelu, na serio? Bo tak się składa, że takie kubeczki to ponad 20 lat temu widziałem też na Litwie czy Ukrainie. Przez tyle lat tymi kubeczkami tam Ruskie "tak dla niepoznaki" rozpijali te narody... Tak jak u nas teraz zaczęli tymi "musami" i za 20 lat może będzie jakiś efekt. Eh, są jakieś granice żenady.
A nie ma to przypadkiem żadnego związku z wchodzącą właśnie opłatą recyklingową narzuconą przez UE, a którą ta firma chciała ominąć?! I nie to, żebym bym jakimś specjalnym ruskim trollem. To po prostu niesamowite, że tak durny komentarz, ma takie masowe poparcie... Na tym polega populizm, co wyczuł doskonale premier Tusk, podłapując się na tą kampanię, która niczego nie rozwiązuje.
Przepraszam: "tę kampanię".
I z zarządem tej firmy
No jak można pozbawiać naród niemalże matczynego pokarmu ???
Toż połowa społeczeństwa popadać teraz będzie w delirium ( majaczenie
alkoholowe). Co na to byli ministrowie zdrowia, dlaczego nikt nie broni ich ?
Bo ktoś dał plamę, zezwalając na tego typu opakowanie. Plamę, albo wziął łapówkę.
Bez reakcji państwa za chwilę alkohol będzie w postaci gumy do żucia z atrakcyjnymi wlepkami dystrybuowany. Im młodszy klient tym dłużej będzie uzależniony.
małpki i sklepy alko 24h nie przeszkadzają?
Faktycznie. Ostatnio zaniepokoił mnie pewien samotny pięciolatek śmigający o trzeciej nad ranem po całodobowej stacji paliw wśród małpek ustawionych na wysokości prawie jego wzroku.
Podejrzana sprawa!
Bo ktoś dał plamę, zezwalając na tego typu opakowanie.
---
Nie wiem, czy w czyjejkolwiek gestii leży udzielenie pozwolenia na jakiś rodzaj opakowania. Po prostu producent tak sobie wymyślił i poszło. Nie ma nakazu sprzedaży alkoholu jedynie w szklanych butelkach.
Kiedyś popularne były czekoladki w kształcie papierosów i zostały zakazane jako zachęcające dzieci do palenia - może trzeba pójść tą drogą?
to nie tak, że ktoś dał plamę zezwalając - bo co do zasady nie ma czegoś takiego jak zezwolenie na wprowadzenie produktu. Ot, producent wprowadza na rynek, w przypadku niektórych kategorii produktów podlega to jeszcze zgłoszeniu do różnych urzędów (które najczęściej nie mają dość mocy ludzkich by takie zgłoszenia w ogóle weryfikować), ale tak poza tym to póki się nikt nie przyczepi to nie ma problemu. No, w przypadku alkoholu producent musi mieć jeszcze odpowiednią "koncesję" (mam tu na myśli zbiorczo kilka papierów jakie musi załatwić m.in. w KOWR, US), ale dotyczy ona całości działalności, nie poszczególnych produktów.
@BlakeS
Miałam właśnie się doprodukować w kwestii wrażliwości i odpowiedzialności za wprowadzenie na rynek produktu, który może u małoletnich inicjować niezdrowe zainteresowanie alkoholem i się okazało, że problem rozwiązany.
No i politycznie muszę zakończyć. Tusk jest rzecznikiem rządu. Nikomu tego pola nie odda.
Będzie się jeszcze nie raz, czy dwa, "wściekał".
Dobrej nocy:)
Tak, premier dużego, prawie 40-milionowego europejskiego kraju osobiście interweniuje w sprawie opakowań alkoholu?! Firma już się poddała i złożyła samokrytykę, mimo że nie złamała żadnego przepisu... Nie czujesz tu poziomu żenady rodem ze sprawczości wschodnich satrapów - np. Łukaszenki interweniującego w sowchozach?
A twarde narkotyki w postaci gum są jak najbardziej sprzedawane - z bardzo uzależniającą nikotyną bez recepty w aptekach (do niedawna też w sklepach) i jako tzw. snus w każdej Żabce. Poza tym twarde narkotyki (alkohol i nikotyna) dostaniesz w różnej postaci w większości sklepów i stacji benzynowych. Ale z tym Tusk bohatersko nie walczy, bo trzyma się swojej niegdysiejszej deklaracji, że póki jest premierem nie zdekryminalizuje miękkich narkotyków, bo z twardych ciągnie zyski budżetowe... Nie zakłamuj rzeczywistości.
Jednak była plama skoro ktoś poleciał ze stołka w instytucji podlegającej MZ, a zajmującej się przeciwdziałaniem uzależnieniom.
I dlatego zaznaczyłam, że Tusk jest rzecznikiem rządu.
Bardzo decyzyjnym rzecznikiem.
;-)
youtu.be/ISFMOqwaMcI?si=EjwjaP64C2XvCaEa
Dla tych których denerwuje ten zwrot - z jakiegoś powodu używany jest w cudzysłowiu, więc znaczenie jest niedosłowne
Ćwiczenie na logikę. Czy z tego, że jakieś powiedzonko jest przenośnią, wynika, że powtarzanie go nie jest powtarzaniem?
I jeszcze z języka polskiego i geografii. W której szkole uczy się pisania/mówienia "w cudzysłowiu"?
"Czy z tego, że jakieś powiedzonko jest przenośnią, wynika, że powtarzanie go nie jest powtarzaniem?" Serio chcesz się bawić w logikę?! Bo bredzisz.
To jedna z dziennikarek-plotkarek ,chciała zaimponować innym,że należy do grona tych "wtajemniczonych i "dobrze poinformowanych" Koleżanki nie chcą być gorsze i powtarzają w kółko jak papugi aż do znudzenia
Piszesz w innych miejscach w miarę sensowne komentarze, więc wybaczam ci tę chwilę słabości.
To po to, żeby zmobilizować Tuskowy elektorat.
Raczej mobilizuje trolle, jak widać.
Zbyt dużo wymagasz od pani redaktor.
Dla tych których denerwuje ten zwrot - z jakiegoś powodu używany jest w cudzysłowiu, więc znaczenie jest niedosłowne…
Bo Tusk, według GW, na zmianę "grzmi" albo "się wścieka". Ten nasz Jowisz Gromowładny
To jest clickbait. A cudzysłów nie ma znaczenia. Clickbaitów używają brukowce. I coraz częściej Wyborcza.