Prąd od nowego roku (trochę) zdrożeje. Wydatki na usuwanie skutków powodzi i napięta sytuacja w kasie państwa to ryzyko uwolnienia cen energii. Urząd Regulacji Energetyki (URE) właśnie ogłosił powrót od stycznia 2025 r. opłaty mocowej.

Budżet 2025 roku to budżet wysokiej, 5-procentowej inflacji i rekordowych wydatków sięgających 922 mld zł.

W wyniku największej od 1997 roku powodzi rząd najprawdopodobniej będzie nowelizował obecny budżet, a prace nad przyszłorocznym skomplikują się. To stawia pod znakiem zapytania kwestię dalszego mrożenia cen energii. Eksperci są zdania, że czas najwyższy skończyć z interwencjonizmem, bo ugrzęźniemy w regulowaniu cen na zawsze.

Niezależnie od mrożenia wróci opłata mocowa, a to odczujemy w rachunkach za prąd.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Sebastian Ogórek poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Ten cyrk się chyba nigdy nie skończy. Dopóki nie zamkniemy kopalń, pieniędzy w energetyce będzie wiecznie mało.
    @jpy1
    Nie musimy ich zamykać. Wystarczy przestać dotować. Wtedy zamkną się same. Różnica niby żadna a jednak istotna.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jak to jest, że w tej krainie szczęśliwości, płynącej mlekiem, miodem i wódą w tubkach wszystko mamy wszystko naj? Najdroższy prąd, najszybszych kierowców, najlepszych zawodników zabawy w chowanego, najbardziej niezależny Trybunał i SN, największą powódź?
    już oceniałe(a)ś
    18
    1
    "- Moje stanowisko jest takie, że państwo nie powinno dopłacać do czegokolwiek: nieważne, czy są to rowery, samochody czy energia elektryczna. Owszem, rozumiem sytuacje nadzwyczajne i zjawisko ubóstwa energetycznego, ale w takich sytuacjach pomoc powinna być precyzyjnie skierowana do najbardziej potrzebujących"
    I przy dokładnym sprawdzeniu tych "najbardziej potrzebujących". Bo inaczej jakoś się tak dziwnie okazuje, że "najbardziej potrzebująca" mieszkania komunalnego za 190 zł miesięcznie jest posłanka PiS.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    A może by tak od drugiej strony, rząd organizuje coś w rodzaju przetargu i firma która zaproponuje najlepsze warunki dostaje dopłaty, a pozostałe mogą albo obniżyć swoje ceny i dostaną dopłaty, albo zażądać od klientów "uwolnionych" cen za prąd.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    No i widzita: wszyscy kradną, ale ci z PiSu przynajmniej się dzielili. I jak pięknie mówili przy tym o świńtym papierzaku: youtu.be/7kuQ5AvxmW0
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Obniż vat do 22%.
    Ogranicz fiskalne prawo.
    Ustal zdrowotną na 199pln dla każdego czy prezes, rolnik, ksiądz.
    PIT 10%
    ZUS do OFE.
    A gospodarka ruszy. Kto sieje ten ma!
    I 3% PKB na edukację.
    @p.Kazimerz
    Oczywiście potrafisz zrównoważyć wydatki na zdrowie z wpływami do NFOZ-u?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jakie 2MWh rocznie? Mam nieduży (100m.kw.) dom. Mieszkamy we dwoje. Ogrzewamy się PC. Wanny nie ma. Jesteśmy dość oszczędni i zużywamy tylko 5MWh rocznie. Proponuję mały sondaż. Plusik stawiają ci którzy zużywają ponad 2MWh rocznie. Minusik ci, którzy mieszczą się w 2MWh/rok.
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    A prąd dla Ukrainy? za niego też muszę zapłacić
    @a_gdybym_zgolil_ten_was
    Za to żyjesz i nie siedzisz w okopach.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @ms333
    "Pacyfiści" minusują. Uważają, że Putin nas nie ruszy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0