
Apteka (Fot. Anna Jarecka / Agencja Gazeta)
Ile pieniędzy wydajemy na leki, których potem nie jesteśmy w stanie spożyć? Robiłem niedawno porządki w mojej szafce z medykamentami. Nie jestem szczególnie chorowity, ale w ramach tego remanentu ustaliłem, że i tak "zamroziłem" 250 zł w lekach, których nie wykorzystałem. Traktowałbym to może jako niezłą inwestycję (wiadomo, że leki drożeją, więc jeśli kupiłem je kiedyś taniej, a wykorzystam w przyszłości, to umówmy się, że zaoszczędziłem), gdyby nie to, że większość z nich jest już... przeterminowana.
Postanowiłem, że od teraz będę kupował leki tylko w najmniejszych dostępnych opakowaniach (kupując trzy listki tabletek, zamiast jednego, płacę za każdy z nich mniej, ale i tak potem dwa wyrzucę). Będę też przed każdą wizytą w aptece sprawdzał stan domowego "magazynu", żeby nie kupić czegoś, co już mam. A także raz na kwartał zrobię przegląd podręcznej apteczki. Od nadmiaru leków mój portfel mógłby dostać torsji.
Liczba tygodnia: 3,7 proc.
Polaków to klienci samowystarczalni w kontaktach z bankiem - niepotrzebujący porady ani częstych wizyt w placówce, większość operacji wykonujących samoobsługowo. Dla porównania, w Europie Zachodniej klientów samowystarczalnych, jak wynika z najnowszego raportu firmy EY, jest średnio 24 proc.
Jak mądrze inwestować? Jak oszczędzać, by rzeczywiście zyskiwać? Jak nie dać się oszukać bankom i pośrednikom? Odpowiedzi szukaj w każdy czwartek, w nowym magazynie o codziennych finansach "Pieniądze Ekstra ". W tym numerze:
Postanowiłem, że od teraz będę kupował leki tylko w najmniejszych dostępnych opakowaniach (kupując trzy listki tabletek, zamiast jednego, płacę za każdy z nich mniej, ale i tak potem dwa wyrzucę). Będę też przed każdą wizytą w aptece sprawdzał stan domowego "magazynu", żeby nie kupić czegoś, co już mam. A także raz na kwartał zrobię przegląd podręcznej apteczki. Od nadmiaru leków mój portfel mógłby dostać torsji.
Liczba tygodnia: 3,7 proc.
Polaków to klienci samowystarczalni w kontaktach z bankiem - niepotrzebujący porady ani częstych wizyt w placówce, większość operacji wykonujących samoobsługowo. Dla porównania, w Europie Zachodniej klientów samowystarczalnych, jak wynika z najnowszego raportu firmy EY, jest średnio 24 proc.
Chcesz porozmawiać z autorem, poinformować go o czymś? Napisz: ekipasamcika@wyborcza.biz
Jak mądrze inwestować? Jak oszczędzać, by rzeczywiście zyskiwać? Jak nie dać się oszukać bankom i pośrednikom? Odpowiedzi szukaj w każdy czwartek, w nowym magazynie o codziennych finansach "Pieniądze Ekstra ". W tym numerze:
Czy warto wykupić ubezpieczenie assistance samochodu?
"Nabici" wygrali z mBankiem. Otworzą puszkę Pandory?
Kiełbasa polska, czyli jak wygląda jakość żywności w Polsce
Wyjątkowo kosztowne pięć minut, czyli nie warto ufać doradcom
Czy warto wziąć 1000 złotych od Credit Agricole?
Uwaga na rodowane pierścionki, czyli jeszcze o "tajemnicy jubilerskiej"
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych,
lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej.