Fatalnie rozpoczął się tydzień na europejskich giełdach. Po spadkach w Azji toną najważniejsze rynki w Europie, tanieje też złoty, euro i ropa. Zyskuje dolar, funt brytyjski (najdroższy od ośmiu lat), złoto i frank szwajcarski, który jest najdroższy od stycznia. Mocno spada też giełda w Warszawie.
Już w niedzielę widać było, że fiasko rozmów Grecji z wierzycielami i niespodziewana decyzja Tsiprasa o rozpisaniu referendum wystraszyła inwestorów - spadały notowania na izraelskiej giełdzie , jedynym poważnym rynku kapitałowym działającym w niedzielę. W poniedziałek jej śladem ruszyły giełda australijska i główne giełdy azjatyckie. Zaczęło się dość spokojnie - główny indeks giełdy w Australii stracił 2,2 proc., z parkietu wyparowała zatem równowartość około 35 mld dol.
Wszystkie komentarze