Na giełdzie mocno potaniały akcje krajowych banków, które na potęgę udzielały kredytów we frankach. Powód? Inwestorzy obawiają się wprowadzenia w życie planu przewalutowania pożyczek w szwajcarskiej walucie, który zaproponował szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak

Przewodniczący KNF przedstawił dziś, podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów szczegóły propozycji jednorazowego przewalutowania kredytów we frankach. Według jego szacunków oznaczałoby to ok. 25 mld zł strat dla banków, a koszt ten rozłożyłby się na 20 albo 25 lat. - To jest 7 proc. wyniku finansowego, jaki banki osiągają - mówił szef KNF. Dodał, że to wstępna propozycja, która może być punktem wyjścia do rozmowy z sektorem bankowym.

Inwestorzy zareagowali na te słowa wyprzedażą akcji "ufrankowionych" kredytodawców. Na zakończeniu sesji akcje Banku Millennium traciły 4,8 proc., do 7,14 zł, mBanku 4,5 proc., do 450 zł, BZ WBK 4,5 proc., do 330 zł a PKO BP 2 proc., do 33,65 zł. Inwestorzy obeszli się łaskawie z Getin Noble Bankiem - jego kurs spadł zaledwie o 0,5 proc., do 2,01 zł.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    1cg6m94aU4Wjuy8hfO96Rw/vEjBx1HYRVzUfr6zoTic=