W ubiegłym miesiącu chiński nadzór bankowy nakazał bankom przeprowadzenie stress-testów, które mają pokazać ich odporność na wypadek spadku cen nieruchomości o 60 proc. Informacji o tym nie podano do publicznej wiadomości. Przekazała ją osoba związana ze sprawą.
Chiny mają poważny problem. Niektórzy analitycy alarmują, że Chinom grozi pęknięcie bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości. W pierwszych miesiącach 2010 r. ceny nieruchomości w Chinach rosły w najwyższym tempie od dwóch lat (kwiecień był pod tym względem rekordowy). W czerwcu sytuacja się ustabilizowała. Ceny nieruchomości w 70 chińskich miastach spadły o 0,1 proc. w porównaniu z majem, ale były o 11,4 proc. wyższe niż przed rokiem - podało chińskie biuro statystyczne.
Wszystkie komentarze