Od 1 stycznia 2018 r. mają wejść w życie nowe zasady wynajmu mieszkań. Niekorzystne dla obywateli.

Ministerstwo Finansów właśnie ujawniło projekt o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.

Wśród szeregu zmian dotyczących PIT czy CIT znalazła się też zmiana ważna dla wszystkich, którzy wynajmują mieszkania.

O co chodzi w projekcie dotyczącym najmu mieszkań?

Dziś każdy, kto wynajmuje mieszkanie (chodzi o zwykłych Kowalskich, nie firmy), ma dwie możliwości odprowadzania podatku. Pierwszy według skali podatkowej ze stawkami 18 i 32 proc. W tym wypadku możemy od dochodu odliczyć koszty, np. na remont. Dzięki temu nasz dochód jest mniejszy i zapłacimy mniejszy podatek.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ech... A już myślałem, że Kostrzewski mądrzejszy od Miączyńskiego. A tu - rozczarowanie. No, chyba, że to jakaś wyższa szarża każe wam wypisywać głupoty. Po pierwsze: tytuł sugeruje, że sprawa dotyczy każdego wynajmującego, podczas gdy dotyczy tylko tych co mają z wynajmu więcej niż 100 000 rocznie. A więc dotyczy to garstki. Manipulacja. Po drugie: "rząd bierze się za wynajmujących"??? Sorry, ale to bzdura - jeśli już, to rząd bierze się za tych, którzy muszą wynająć mieszkanie, bo wyższy podatek spowoduje wyższe czynsze. Ten, który ma mieszkanie do wynajęcia po prostu podniesie cenę i wyjdzie na swoje. Zapłaci najemca. Panowie Kostrzewski, Miączyński i wszyscy piszący w GW o sprawach podatkowych powinni sobie wydrukować i powiesić na ścianie takie motto: "Na samym końcu łańcucha podatkowego jest indywidualny człowiek - prosty podatnik. Klient, konsument, użytkownik. To on płaci za KAŻDE podniesienie podatków. NIKT INNY."
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    100k rocznie za wynajem mieszkan? Wow, nie widzialem, ze az tyle mozna wyciagnac. A swoja droga panstwo sie dziwi, ze ludzie wyplacaja forse z bankow i kupuja mieszkania. Przeciez teraz czy trzymasz pieniadze w banku, czy w skarpecie, jest kompletnie bez roznicy. Procenty dopiero widac jak sie pojdzie po pozyczke.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    będą rozwody
    @nygga Rozdzielczość majątkowa nie wystarczy?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Cały dochód pownno zabierać nam państwo i z tego kupować nam żywnośc, buty, portki, lekarza i benzynę. Po co ludzie mają mieć pieniądze, jeszcze ktoś je ukradnie, albo włamie się jakiś haker na konto. A jak państwo się nimi zaopiekuje, to wtedy będzie dobrze. HAhahahahahah
    @play100cen Tfu! Ono to przeczyta i wprowadzi tego pomysła!
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Mój komentarz jak widzę już wyleciał. Wolne media :) Nastawiacie się na czytelnika, który nie zauważy, że zmiany dotyczą wyłącznie tych, którzy uzyskują rocznie ponad 100 tys. zł z najmu?
    @tiszantul Dokładnie. Kostrzewski manipuluje. A ponadto - ani on ani NIKT tutaj nie chce zauważyć, że koniec końców to nie właściciele zapłacą więcej ale najemcy, bo właściciele po prostu podniosą czynsze. To użytkownik, klient, nabywca, konsument jest na końcu łańcucha podatkowego. KAŻDY podatek jest w ostatecznym rachunku płacony przez zwykłego podatnika.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jak nie lubię PiSu to WTF? Według Was "zwykły Kowalski" ma takie zaplecze, by wyciągać z wynajmu 100k rocznie? Halo, tu ziemia :)
    @jare_jare Dokładnie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @jare_jare To TY jesteś zwykłym Kowalskim, który zapłaci ten podatek. Właściciel po prostu podniesie ci czynsz. Halo, tu ziemia...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @willie1950 dlatego wzorem np. NIemiec albo Holandii; maksymalny czynsz powinien być ustawowo regulowany. Można by go np. skorelować z medianą wynagrodzenia w danym powiecie. Prosty algorytm.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    a kiedy wprowadzą maksymalne opłaty wynajmu i jakiś logiczny program spopularyzowania wynajmów, budowy normalnego rynku, jako przyjaznej alternatywy dla zakupów na własność, jakby nikt nie widział tutaj problemów (frankowicze)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bogaty od przychodu z wynajmu zapłaci 8,5% ,a biedak z pracy za 2 tyś pln 18% ,brawo!
    @gadacz62 Idiota. "Bogaty" musi zainwestować, utrzymać, zadbać, wyremontować. I zapłaci 8,5 procent od całego dochodu, bez uwzględniania kosztów. ALBO zapłaci tyle samo, co każdy inny podatnik od przychodu, po odliczeniu kosztów. Co - statystycznie - wyjdzie na to samo. Ale żeby to zrozumieć trzeba mieć nieco więcej wykształcenia, niż daje gimnazjum. Chociaż i to by wystarczyło, gdyby gadacz zamiast na lekcjach gadać z kolegami - uważał.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @willie1950 Nie zapłaci tyle samo bo remont, amortyzacja zakupu mieszkania i inne koszty wliczy jako koszty uzyskania przychodu i nie zapłaci tyle samo co ten otrzymujący z pracy 2tys. W przypadku pracy, koszty zostały zryczałtowane.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @gadacz62
    to walnij tę robotę i wynajmuj mieszkania i kasa sama leci!! ( z nieba)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    j5GYGpVuplvuP/Oa9VD2YwneXU/nkT6yCp6DxdOxjVg=