Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
W niedzielę pani Anna z rodziną nie mogła skorzystać z pływalni na Oruni w Gdańsku. Obiekt był nieczynny z powodu kościelnego święta Zesłania Ducha Świętego. Miejskie baseny w Gdyni i Sopocie były czynne.
Te świynto mo dwa miana - kościelne to Zesłanie Ducha Świyntego na Nojświyntszo Paniynka i apostołow, a świycke - Zielone Świontki. Prawie żodyn już niy pamiynto, że fajrowało sie je aże trzi dni i po Wielkanocy i Godach to łone było nojważniyjsze.
Kilkadziesiąt wysokich, oheblowanych pni drzew z pozostawionym zielonym wierzchołkiem od początku maja zdobiło miejscowości na Orawie. To tzw. moje - stawiają je kawalerowie przed domami dziewczyn. W Zielone Świątki mija termin udzielenia odpowiedzi, czy zaloty zostały przyjęte.
Na dzisiejszy dzień przypadają Zielone Świątki, czyli Zesłanie Ducha Świętego. Czym właściwie jest ów duch - jeden z członków Trójcy Świętej? - Duch po grecku to pneuma, co oznacza wiatr. A jeżeli wiatr, to coś, co powoduje wielkie zmiany, wielki ruch, huragan wręcz. Wszystko rozwala i wszystko potem buduje - wyjaśnia Jan Turnau.
Dzisiaj Kościół katolicki (i nie tylko) obchodzi święto niemal równe rangą Bożemu Narodzeniu i Wielkanocy. Potocznie nazywa się je Zielonymi Świątkami, a urzędowo Pięćdziesiątnicą lub Zesłaniem Ducha Świętego na Apostołów. Biblia mówi, że w 50 dni po zmartwychwstaniu Pańskim Duch Święty napełnił uczniów Chrystusa, czemu towarzyszyło tchnienie ożywczego wiatru. Czy obecny papież też będzie w stanie wnieść ożywczy powiew do Kościoła?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.