Chciał zostać prezesem PZPN, był właścicielem Polonii. Józef Wojciechowski wraca do sportu. Jego firma JW Construction będzie sponsorowała siatkarskie Onico (dawną Politechnikę).
Radosław Godlewski komentując wybory nowego prezesa PZPN powiedział, że wybór innego kandydata niż Zbigniew Boniek, byłby mega sensacją. - Wołał wywiesić ręcznik, niż dać się rzucić na łopatki - skomentował zachowanie Wojciechowskiego
- To posiedzenie ma być stawione na tajności, pan doskonale o tym wie. Ty też o tym wiesz. Dziękuję - powiedział Józef Wojciechowski do członków komisji wyborów PZPN. Oburzony opuścił obrady.
- Dziwimy się uporowi prezesa wolelibyśmy głosować - tak jak powiedział Czarek - kartkami, tak jak ostatnie głosowanie UEFA i FIFA. Byłoby to transparentne i tajne, a wybory na prezesa muszą być tajne - powiedział Radosław Majdan. Zgodnie ze statutem PZPN prezesa na czteroletnią kadencję wybiera 118 delegatów. 60 z nich reprezentuje wojewódzkie związki piłki nożnej, a podział mandatów zależy od liczby klubów w danym okręgu. 50 kolejnych delegatów to przedstawiciele futbolu zawodowego - klubów ekstraklasy (16x2) i pierwszej ligi (18x1). Trzy osoby deleguje Stowarzyszenie Trenerów Piłki Nożnej, po dwie środowisko futbolu kobiecego i futsalu, a jedną środowisko sędziowskie.W pierwszej turze do zwycięstwa potrzeba 50 procent głosów plus jeden. Urzędujący prezes Zbigniew Boniek lub Józef Wojciechowski - jeden z nich zostanie w piątek szefem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wyboru dokona w Warszawie 118 delegatów.
W piątek wybory w PZPN. O kolejne cztery lata Zbigniew Boniek walczy z Józefem Wojciechowskim. Obecny prezes wpuścił do związku świeże powietrze, ale potrzeby są większe
Ta informacja zelektryzowała piłkarską Polskę. Józef Wojciechowski, były właściciel Polonii Warszawa, będzie rywalem Zbigniewa Bońka w wyścigu o fotel prezesa Polskiego Związku. - Start Józefa Wojciechowskiego to jest swego rodzaju happening. Nie wierzę, żeby stał za nim jakikolwiek poważny plan na reformę polskiego futbolu - mówi Michał Zachodny, dziennikarz sport.pl. - Fakt, że opozycja wobec Zbigniewa Bońka zdołała wystawić kandydata jakoś specjalnie mnie nie dziwi, ale mocno zaskakujące jest to, że padło na Józefa Wojciechowskiego - dodaje Adam Godlewski, dziennikarz Tygodnika "Piłka Nożna". Wybory prezesa PZPN odbędą się 28 października 2016 r.
W sobotę piłkarze Lechii Gdańsk podejmą Polonię Warszawa, w której jednym z liderów drużyny jest były zawodnik biało-zielonych Łukasz Trałka. Polonia jest w ciężkiej sytuacji. - Ja już się do tego przyzwyczaiłem, przecież nie od dziś wiadomo, że prezes Wojciechowski to wybuchowy człowiek (śmiech) - mówi Trałka o reakcjach prezesa klubu na postawę drużyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.