Za filiżankę kawę będziemy płacić coraz więcej. Zakłócenia w łańcuchach dostaw podnoszą ceny ziaren arabiki. W tym roku ceny wzrosły już o 40 proc.

Wzrost cen kawy nabiera tempa z powodu ciągłych obaw o pogodę w Brazylii. Kraj ten jest czołowym producentem kawy, a w tym sezonie boryka się z największą suszą od dziesięcioleci, co grozi stratami w plonach.

"Wszystko zależy od pogody" — powiedziała Kona Haque, szefowa działu badań w ED&F Man w rozmowie z Bloombergiem, wskazując na warunki w głównych regionach uprawy kawy w Brazylii i brak prognozowanych opadów deszczu na najbliższe dwa tygodnie.

„Potencjał zbiorów arabiki 2025/26 wisi na włosku" - wtórował analityk Rabobank Carlos Mera. Dodał, że problemem jest nie tylko susza, ale i zakłócone łańcuchy dostaw. "Przemysł kawowy cierpi z powodu zatorów portowych w rejonie Morza Czerwonego" - dodał.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Za podwyżką cen stoją obawy o pogodę w Brazylii. Czyli jeszcze nie wiadomo, ale już drożej. Tak jak u nas z masłem.
    @kreez
    celna uwaga. Nie zapomnę kiedy zaczęła się pandemia C-19, zamknięto granice, producenci mleka i drobiu z dnia na dzień stracili rynki zbytu w UE, a ceny w polskich skupach mleka spadły na ryj. Płakali, że sprzedadzą po kosztach, byleby ktokolwiek w Polsce od nich wziął to mleko. I owszem, pośrednicy odkupili za grosze, po czy w sklepach masło, mleko i drób - zamiast stanieć - nagle zdrożało dwukrotnie! To była czysta spekulacja i najgorsze draństwo ze strony pośredników w tym sklepów - zarobić maksymalnie na nieszczęściu innych, tak jak to było np. podczas okupacji w czasie IIWŚ. Straszne, ale prawdziwe.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @sacanagem
    Bez masła i mleka można spokojnie żyć, ja już nie pamiętam kiedy ostatni raz piłem mleko czy jadłem masło. Bez drobiu trudniej, ale są alternatywy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @sacanagem
    Obecnie się nie używa określenia "spekulacja". Nie wiedziałeś/aś/oś? Teraz to jest "flipping".
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Może kilka słów by się przydało na temat Międzynarodowej Organizacji Kawy (ICO) administrującej Międzynarodową Umową ws Kawy (ICA).

    Niestety ten towar jest przedmiotem spekulacji na globalną skalę. Może ICO to nie OPEC - to byłoby zbyt klikbajtowe, ale to na takich forach jak ICO przy każdorazowych negocjacjach ICA ustala się podaż.

    W teorii chodziło o obronę producentów (w większości tzw. kraje biednego południa) przed niekontrolowanymi wahaniami rynku, a w praktyce pośrednicy sterują rynkiem zza mahoniowych biurek globalnych centrów biznesowych.
    @Flying_Circus
    Hm. Chyba nie za bardzo wiesz, co to jest ICA. I chyba nie za bardzo kojarzysz, jak wyglądał rynek kawy (i los małych producentów) w latach 90tych, gdy ICA było martwe.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @zac000
    Może by tak trochę merytoryki zamiast hejtu? Jasne, to ostatnie nie wymaga specjalnie wysiłku...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sytuację powinien wykorzystać Anatol i agresywnie odebrać część rynkowego tortu Arabice i Robuście.
    @pakpakpak
    Myślisz, że Inka będzie tylko się temu bezczynnie przyglądać?
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Kryzys łańcucha dostaw? Nieurodzaj? Pandemia? Wojna na Ukrainie? Powódź? Dla pośredników i spekulantów każdy powód jest dobry, żeby podwyższyć ceny.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Trzeba będzie przerzucić się na zbożową albo mieszać z cykorią.
    @beaumonter
    A cykorii mam ci u nas dostatek. Na Nowogrodzkiej.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    @beaumonter
    :-(
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @M.K.Zet
    Na Nowogrodzkiej to musi być bardzo mocna cykoria, bo kwitnie aż na granatowo...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zużycie kawy podaje się w kilogramach /per capita/rok , nie w litrach
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Z rynkiem kawy jest źle od dłuższego czasu. Zupełnie zniknęła odmiana Etiopia, bardzo dobra, wyrazista w smaku kawa.
    @orkan
    W Etiopii uprawia się kilkadziesiąt odmian arabiki, np. znane: Sidamo, Kurume, Dega, Wolisho, czy 74110 i 74112. Więc o którą chodzi?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @User2501
    Wszystkie mają szczególny smak, nawet dobry, ale bardzo delikatny, żeby nie powiedzieć: słaby. Arabica ma smakmbardzo mocny.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A w Portugalii kawa dalej tania. 30 procent naszych cen.
    @mysiopysio
    Dlatego Biedronka robi promocję na kawę?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mysiopysio
    Byłem - to prawda. W Lizbonie w maju, wszędzie filiżanka kawy 0,80-1,3 euro. Wieczorami chodziłem do takiej jednej uroczej kawiarni - filiżanka+ciasteczko pasta de nata 1,6 euro.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0