Główny Urząd Statystyczny podał właśnie najnowsze dane dotyczące wzrostu cen w Polsce w grudniu: inflacja wyniosła 4,8 proc. To wciąż dużo powyżej celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego.

Wstępny odczyt inflacji za grudzień 2024 r. wyniósł 4,8 proc. w skali roku i tym samym okazał się niższy od oczekiwań rynkowych o 0,1 pkt proc. Z kolei w skali miesiąca ceny wzrosły o 0,2 proc.

- Za największy wzrost cen odpowiadają nośniki energii (+12 proc. r/r), co jest wynikiem częściowego zniesienia tarcz na energię. Istotna dla kształtowania się polityki pieniężnej może się okazać marcowa projekcja inflacji. Do czasu jej publikacji stopy procentowe utrzymają się prawdopodobnie na niezmienionym poziomie - komentuje Piotr Ludwiczak, Zarządzający VIG/C-QUADRAT TFI.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Aleksandra Sobczak poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Podziękujcie przestępcom i złodziejom: Glapińskiemu i Morawieckiemu. Inflacja to ich dzieło. Oni na niej się wzbogacili, stali się milionerami. W państwie demokratycznym, a nie w tekturowym jak Polska, ta mafijna hołota już od kilku miesięcy odsiadywaliby wieloletnie wyroki.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    "Brawo" jaszczomb !
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Kiedy gamoniowi kończy się kadencja?
    @pkas1
    Z chwilą wyprowadzenia go.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @ratio
    Taczka i na gnój.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    A pisowscy złodzieje, którzy sami rozpędzili inflację do 16-18%, bezczelnie leją krokodyle łzy nad "tuskoinflacją". Inflacją, która dzięki oderwaniu ich od koryta zmalała o 2/3!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Przed wyborami Prezes nBP barwnie zapowiadał osiągnięcie celu inflacyjnego. Teraz już wie, że to nie ma sensu, bo przed TS obrobią go wyłącznie duże transfery do budżetu. Te będą większe przy utrzymującej się inflacji. Czy ta dziecinada nie skończy dla nas źle?
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Na znaczące obniżenie inflacji w przewidywalnym okresie czasu nie ma szans. Niestety, obniżanie inflacji musi boleć, wystarczy spojrzeć na to co się teraz dzieje w Argentynie.
    Obecny rząd musiałby ograniczyć socjal i ciąć wydatki publiczne, na co nie może sobie pozwolić bo to recepta na przegrane wybory prezydenckie. Tyle, że wysoka inflacja to również wysokie koszty obsługi długu publicznego i wygląda na to, że w tym zakresie zaczynamy mocno przyspieszać w stronę ściany
    @roy56
    W ciągu ostatnich dwóch lat inflacja zmalała z 16 do niespełna 5%, to chyba całkiem nieźle? Nie wiem, skąd to oczekiwanie nagłego cudu po 8 latach pisowskiej grabieży.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Inflację najlepiej widać w cenie prenumeraty GW.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jeszcze więcej minimalnej, trzynastek, krusów i mrożenia drogiej energii.
    @eee-eee
    I socjali łosiemset plus, babciowe, renta wdowia itp.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    cqX8DotH8wPM9rZC3kUwtIR7xhrnFTa4Sey1oapbmVQ=