Wstępny odczyt inflacji za grudzień 2024 r. wyniósł 4,8 proc. w skali roku i tym samym okazał się niższy od oczekiwań rynkowych o 0,1 pkt proc. Z kolei w skali miesiąca ceny wzrosły o 0,2 proc.
- Za największy wzrost cen odpowiadają nośniki energii (+12 proc. r/r), co jest wynikiem częściowego zniesienia tarcz na energię. Istotna dla kształtowania się polityki pieniężnej może się okazać marcowa projekcja inflacji. Do czasu jej publikacji stopy procentowe utrzymają się prawdopodobnie na niezmienionym poziomie - komentuje Piotr Ludwiczak, Zarządzający VIG/C-QUADRAT TFI.
Wszystkie komentarze
Z chwilą wyprowadzenia go.
Taczka i na gnój.
Obecny rząd musiałby ograniczyć socjal i ciąć wydatki publiczne, na co nie może sobie pozwolić bo to recepta na przegrane wybory prezydenckie. Tyle, że wysoka inflacja to również wysokie koszty obsługi długu publicznego i wygląda na to, że w tym zakresie zaczynamy mocno przyspieszać w stronę ściany
W ciągu ostatnich dwóch lat inflacja zmalała z 16 do niespełna 5%, to chyba całkiem nieźle? Nie wiem, skąd to oczekiwanie nagłego cudu po 8 latach pisowskiej grabieży.
I socjali łosiemset plus, babciowe, renta wdowia itp.