W 2010 roku doszło do katastrofy w Smoleńsku, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką. W Warszawie już tradycyjnie zwolennicy PiS zaczęli obchody od spotkania przed Pałacem Prezydenckim w godzinie katastrofy, czyli o 8.41. Odbył się tam apel pamięci. W tym samym czasie trwały uroczystości na warszawskim cmentarzu na Powązkach Wojskowych. Były rodziny ofiar oraz przedstawiciele władz. Wieczorem zaplanowano mszę w intencji ofiar katastrofy oraz organizowany przez PiS Marsz Pamięci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.