Zgodnie z informacjami zdobytymi przez dziennikarzy Radia RMF FM były wiceminister skarbu państwa Rafał Baniak opuścił areszt i obecnie przebywa w szpitalu.
Prokuratura Krajowa ze względów zdrowotnych uchyliła areszt podejrzanemu o korupcję byłemu prezesowi zarządu Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej. Śledztwo przeciwko niemu wszczęto na podstawie materiałów zgromadzonych w sprawie kiboli Ruchu Chorzów.
Katowicki sąd zdecydował, że oskarżony o korupcję były prezes Pracodawców RP nie wyjdzie z aresztu. - Sprawa przeciwko niemu nie została zainicjowana z pobudek politycznych, wyłączono ją z postępowania przeciwko kibicom Ruchu Chorzów - podkreślili sędziowie.
Służby miały haka na kobietę, której zeznania obciążyły byłego wiceministra skarbu. Czy zgodziła się go nagrywać i donosić służbom, by siebie wybielić? Taką tezę stawia Onet.pl.
Katowicki sąd nie uwzględnił zażalenia na areszt dla podejrzanego o korupcję byłego wiceministra skarbu, a obecnie prezesa zarządu Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej. - Zachodzi prawdopodobieństwo, że dopuścił się zarzucanych mu czynów - uznali sędziowie.
Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zdecydował, że Rafał Baniak, były wiceminister skarbu i szef Pracodawców RP, trafi na trzy miesiące do aresztu.
Funkcjonariusze CBA na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymali Rafała Baniaka, byłego wiceministra skarbu w rządzie PO-PSL, obecnie szefa Pracodawców RP. "Rafał Baniak nie ma nic do ukrycia, uważa się za osobę niewinną" - napisał w oświadczeniu prawnik reprezentujący zatrzymanego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.