Wilhelmina Barns-Graham była synestetką - litery i cyfry kojarzyła z konkretnymi kolorami. Mike'a Cousinsa wiedzie zatem ciekawość, w jaki sposób neuroróżnorodność mogła ukształtować jej wizję świata.
W pewnych punktach świata celowo z bosych stóp zdejmuję buty. W Turynie w pokoju hotelowym Cesarego Pavese. We Lwowie w mieszkaniu Ginczanki. I u Kojiego w Warszawie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.