Wie, jak być optymistą w trudnych czasach i jak kochać w czasach nienawiści. I woli palić fajkę niż czarownice.
"Chyba lepszym zajęciem będzie napisanie testamentu, aniżeli układanie kazania na swój pogrzeb" - konstatuje ks. Boniecki i przyznaje, że nigdy nie udało mu się wyjść poza jedno zdanie, od którego miałoby się zacząć jego pożegnanie: "Znaliście go, świętym nie był".
Pielgrzym z walizką ludzkich spraw, niewolny od zmartwień i wątpliwości, gotowy, żeby słuchać. Taki obraz głównego bohatera wyłania się z dokumentu "xABo: Ksiądz Boniecki" Aleksandry Potoczek.
Dlaczego na spotkania z sędziwym duchownym przychodzą tłumy, a do stolika, przy którym podpisuje książki, ustawiają się kolejki? Odpowiedź, zresztą zaskakująco prostą, przynosi dokument "xABo: Ksiądz Boniecki". W kinach od 24 lipca.
Tego jeszcze nie było. Dziecięca Orkiestra Onkologiczna Fundacji Iskierka zagrała wspólnie z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w jej siedzibie. Dyrygował Krzesimir Dębski. - Jesteście znakiem nadziei - dziękował Iskierce ks. Adam Boniecki, odbierając od fundacji wyróżnienie.
O potrzebie wzajemnego szacunku i życzliwości będzie w środę 21 listopada, w Dzień Życzliwości, opowiadał ks. Adam Boniecki. Spotkanie organizuje miasto Wrocław i Uniwersytet SWPS.
- Łączy nas wyrazistość poglądów, podczas gdy w Polsce obowiązuje przykazanie "nie wychylać się" - mówił Tomasz Terlikowski. - Wszyscy gramy dla jednego szefa - podkreślała siostra Małgorzata Chmielewska.
- "Adlojada" w zamyśle organizatorów jest również przedsięwzięciem edukacyjnym. Sporo rozmawiamy na trudne tematy dotyczące stosunków polsko-żydowskich - mówi dr hab. prof. US Jerzy Madejski, jeden z organizatorów Festiwalu Kultury Żydowskiej "Adlojada" w Szczecinie.
Już po raz 24. "Tygodnik Powszechny" wręczył Nagrodę św. Jerzego, przyznawaną za "zmagania ze złem". W tym roku zostali uhonorowani Maria Dąbrowska-Majewska oraz prof. Adam Strzembosz.
Przełożony ks. Adama Bonieckiego zdecydował o wycofaniu mu "przywileju swobodnego wypowiadania się w mediach". Duchowny może jedynie współpracować z redakcją "Tygodnika Powszechnego", którego redaktorem naczelnym był przez wiele lat.
Miłosierny jest Franciszek. Jednak dla zwyczajnych wiernych raczej niż dla prominentów. I tu tkwi główna przyczyna jego z tymi drugimi konfliktów
- Chcemy rozmawiać z osobami o różnych światopoglądach - podkreśla Bożena Ostrowska, koordynatorka Klubu "Tygodnika Powszechnego", który powstał w Zielonej Górze. Członkowie chcą stworzyć "miejsce spotkań ludzi otwartych i gotowych do dialogu".
W środę wieczorem miało miejsce spotkanie z ks. Adamem Bonieckim. Tłumy chętnych przyszły posłuchać rozmowy o roli i potrzebie autorytetów we współczesnym świecie. Ks. Boniecki zwracał uwagę na zagrożenie związane z zastępowaniem własnego myślenia tym, co uważają wyolbrzymione autorytety religijne czy polityczne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.