Od 18 września klienci NC+ będą mieli dostęp do kanałów Eleven i Eleven Sports Network. Kibice piłki nożnej, którzy mają w swoich pakietach Canal+, przez miesiąc będą mogli oglądać za darmo m.in. mecze ligi hiszpańskiej, włoskiej i francuskiej.
Manuel Rougeron, dotychczasowy wiceprezes ds. programowych, objął stanowisko prezesa zarządu platformy NC+. Zastąpił na tym stanowisku Juliena Verley, który był prezesem NC+ od grudnia 2012 roku, a w minionym tygodniu został członkiem Zarządu Grupy Canal+ we Francji.
Najpierw Canal+ stracił prawa do transmisji ligi włoskiej i francuskiej na rzecz Eleven Sports Network, a w poniedziałek prawa do ligi hiszpańskiej nabyła katarska telewizja BeIN Sports. Kto pokaże transmisje, na razie nie wiadomo, bo BeIN Sports na razie nie jest obecny w Polsce.
NC+ podpisały w piątek umowę na transmisję rozgrywek polskiej ekstraklasy w kolejnych czterech latach. Sześć z ośmiu meczów każdej kolejki pojawi się na kanałach Canal+, a dwa - w stacji Eurosport 2 w ramach sublicencji z NC+
Klienci NC+ skarżą się, że firma nie przestrzega wytycznej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczącej miesięcznego okresu wypowiedzenia umów.
Jakiś czas temu Canal+ i telewizja N połączyły się w NC+. Niektórzy klienci padli wtedy ofiarą nieuczciwych sprzedawców.
Wysłałeś do jakiegoś usługodawcy pismo z wypowiedzeniem umowy? Masz z poczty potwierdzenie, że dotarło do adresata? To jeszcze nic - zawsze może się okazać, że list, choć dostarczony, nie został odebrany.
Panie Macieju, Ekipo! Nikt mnie nie okradł, nikt nie oszukał, ale jestem wkurzony. Byłem abonentem Canal+, dałem się przenieść do NC+, posłusznie płacę co miesiąc ustaloną daninę (104 zł, w tym 5 zł za dzierżawę dekodera z dyskiem).
Pan Kazimierz telefonicznie zgodził się na zmianę operatora telewizyjnego na NC+ i natychmiastowe podłączenie usługi. Po trzech dniach chciał zrezygnować, ale okazało się, że może to zrobić jedynie płacąc karę umowną 1200 zł za przedterminowe rozwiązanie umowy. Niestety zaakceptował warunki promocji i nieopatrznie zrzekł się prawa do odstąpienia od umowy w ciągu dziesięciu dni i operator ma prawo naliczyć karę.
Odezwała się do mnie Babcia Kazia, która ma szczęście i nieszczęście w jednym. Nieszczęście polega na tym, że jest abonentką NC+. O co chodzi? O to, że firma dzwoni i proponuje przedłużenie umowy przez telefon, jednocześnie odmawiając wysłania szczegółów tej umowy mailem lub pocztą. A przedstawiciel firmy dodatkowo straszy, że jeśli nie skorzysta się z oferty, dotychczasowa opłata wzrośnie o kilkadziesiąt złotych
?Wspaniałomyślne NC+ przysłało mi dzisiaj niesamowity list. W liście tym zachwala, jaka to piękna fuzja się stała i jak to cudownie teraz będzie i wspaniale. Chcą ze mną świętować i dlatego jako lojalnemu abonentowi telewizji N przysłali nową umowę? - pisze do mnie pan Łukasz, który czuje się zrobiony w wyniku fuzji w trąbę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.