"Gdyby ktokolwiek się zastanawiał, dlaczego na DK10 tak często dochodzi do wypadków, warto zapytać pana kierowcę V300 4matic, który podróżował tą trasą w poprzedni piątek, około szóstej rano. Na pewno będzie wiedział"
W Sądzie Apelacyjnym zaczął się proces Tomasza U. skazanego w pierwszej instancji na więzienie za to, że jako kierowca autobusu, będąc pod wpływem narkotyków, spowodował śmiertelny wypadek na moście Grota-Roweckiego. Po tamtej katastrofie, U. ponownie wsiadł za kółko i złamał prawo.
Parafianie jadą autem po chodniku przed samą świątynię. Filmują ich Konfitura i buńczuczny 14-latek. Kierowcy grożą, dyskutują, niektórym puszczają nerwy
Stargardzka policja zatrzymała na drodze 142 kierowcę audi, który przekroczył obowiązującą prędkość aż o 73 km na godz. Okazało się, że to jego kolejne podobne wykroczenie, stąd mandat w podwójnej wysokości.
Twierdzą, że nie przekraczają prędkości, nie przejeżdżają na czerwonym. Dopiero nocą, na parkingach pod Decathlonem czy Leroy Merlin, rozkręcają silniki, palą gumę i "idą bokiem". Dlaczego drifterzy z Warsaw Night Racing stali się synonimem piratów drogowych
W centrum Gorzowa Wielkopolskiego policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę BMW. Ten nie reagował na sygnały i zaczął uciekać przed policją.
Sąd Okręgowy w Legnicy wydał Europejski Nakaz Aresztowania mężczyzny, który próbował przejechać samochodem grupę ludzi na chodniku w Głogowie. Dawid Złotkowski jest już poszukiwany listem gończym, ale uciekł za granicę.
Prokuratura Okręgowa w Legnicy skierowała do Sądu Okręgowego w Legnicy wniosek o wydanie europejskiego nakazu aresztowania wobec Dawida Złotkowskiego, który 18 stycznia szalał land roverem po ulicach i chodnikach Głogowa.
Mężczyzna wjechał samochodem terenowym na chodnik i próbował taranować przechodniów, a potem uciekł. Policja nadal go poszukuje.
Sąd w Głogowie dopiero na 18 lutego wyznaczył posiedzenie w sprawie wniosku o aresztowanie mężczyzny, który miał jeździć po chodniku w centrum miasta i próbował taranować przechodniów. Bez tego prokuratura nie może wydać listu gończego za Dawidem Z., który dla policji jest nieuchwytny. Czy sąd czeka na to, żeby uciekł?
Policja usunęła ze swoich stron list gończy za Robertem N. pseudonim "Frog", znanym z szaleńczych rajdów samochodem po ulicach Warszawy. Pirat drogowy był poszukiwany, ponieważ nie stawił się do odbycia zasądzonej kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
Niemiła niespodzianka spotkała w Szczecinie drogowego pirata w mercedesie, który wyzwał na drogowy pojedynek kierowcę ciemnego BMW. Okazało się, że chciał ścigać się z policjantami.
Żadne kary i zakazy nie powstrzymają pewnego typu kierowców przed "zapierd...", tak samo jak żadne kary i zakazy nie powstrzymują pewnego typu ludzi przed lżeniem osób LGBT czy napaścią na Ukraińca.
Naszym zdaniem prokuratura powinna zbadać, czy poseł nie naraził któregoś z warszawiaków na bezpośrednie zagrożenie utraty zdrowia lub życia - ogłosił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. W czasie jazdy po Warszawie poseł wyprzedzał na pasach dla pieszych, wjechał na pas ruchu dla rowerów.
Pędząc drogą regionalną Racibórz-Pszczyna 133 km na godzinę, wyprzedzał radiowóz. 49-letni kierowca audi nie miał prawa jazdy.
49-letni Artur R. potrącił na pasach 10-latka. Chłopiec był w stanie ciężkim, ale sprawca nie udzielił mu pomocy. Zbiegł z miejsca wypadku. Kilka dni później zgłosił się na policję. Sąd potraktował go łagodnie.
Do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie wpłynęło doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw drogowych przez miłośnika luksusowych aut i szybkiej jazdy, youtubera znanego jako "Buczooo" oraz jego częstochowskich znajomych.
Policjanci z grupy Speed zatrzymali mężczyznę, który drogą ekspresową S3 pędził 227 km/h. W tym miejscu jest ograniczenie prędkości do 80 km na godzinę.
W czasie wakacji przybywa donosów na piratów drogowych. Kierowcy ochoczo przesyłają na policyjną skrzynkę filmy z niebezpiecznych manewrów zarejestrowanych podczas jazdy.
41-letni mieszkaniec Gdańska jadący skodą został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego. Na liczniku miał 172 km na godzinę. Stracił prawo jazdy i dostał mandat na kwotę 2,5 tys. zł.
35-letnia kierująca alfą romeo odpowie nie tylko za to, że nie zatrzymała się do kontroli drogowej, ale także za spowodowanie kolizji z radiowozem oraz inne wykroczenia, których dopuściła się podczas szaleńczej ucieczki przed policją w aucie bez opony na przednim kole. Na tylnym siedzeniu kobieta wiozła swojego synka. Była trzeźwa, ale pobrano jej krew do dalszych badań.
To się nie mieści w głowie. Zatrzymany w Dobiegniewie w województwie lubuskim kierowca busa miał w organizmie aż 2,5 promila alkoholu. Jak sam przyznał, jechał z Gdańska do Francji. 43-latkowi grożą dwa lata pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.
Niemal w samo południe patrol opolskiej drogówki namierzył na obwodnicy Piastowskiej w Opolu samochód, który jechał z prędkością blisko 180 km na godz. Dozwolona prędkość na tym odcinku to 60 km na godz.
Zielonogórscy policjanci musieli nieźle się natrudzić, by złapać uciekającego motocyklistę. Udało się to dopiero na leśnej drodze. Uciekinier miał powód do rejterady. Wisiały nad nim odsiadka i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
21-latek był objęty okresem dwuletniej "recydywy drogowej". Zapłaci w sumie ponad 8 tys. zł.
Kamerka to dziś najlepsza broń na piratów drogowych. Nie wiedzą, gdzie ten obywatelski fotoradar się znajduje, nie wiadomo, kto nagrywa i kiedy film trafi w ręce policji. Podpowiadamy, jak donieść na pirata drogowego.
Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany w Przytocznej w województwie lubuskim. Oprócz wysokiego mandatu i punktów karnych, dodatkowo na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
- Mógł spowodować tragiczną katastrofę drogową - tak o 20-latku z nadgranicznych Słubic mówią policjanci. Młody kierowca w samochodzie wiózł niemowlę, popełnił 30 wykroczeń.
Dziesięć laserowych "suszarek" otrzymali kujawsko-pomorscy policjanci od samorządu województwa. Ich łączy koszt to blisko 430 tys. zł. A piratów nie brakuje - od początku roku do lipca na drogach regionu mundurowi zatrzymali aż 97,7 tys. kierowców przekraczających prędkość.
34-latek z województwa mazowieckiego miał tylko odprowadzić lamborghini huracan swojemu szefowi z Niemiec. Po drodze, na lubuskim odcinku autostrady A2, czekała go jednak nieplanowana przerwa w szybkiej jeździe. Został zatrzymany na wysokości Rzepina. Kierowcę sportowego auta ukarano mandatem w wysokości 2500 zł, dostał też 15 pkt karnych.
Odcinkowy pomiar prędkości na oddanym do użytku w listopadzie ubiegłego roku tunelu pod Luboniem na zakopiance zarejestrował aż 16 tysięcy wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości.
Lamborghini jadące z nadmierną prędkością i wymijające pasem awaryjnym na opolskim odcinku autostrady A4 nagrał kierowca innego samochodu. Policja otrzymała nagranie i ustala dane kierowców.
Bydgoska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie 51-latka, który naraził na śmiertelne niebezpieczeństwo pieszych i kierowców. Kierowca uciekał bydgoskiej policji z prędkością blisko 200 km na godz.
Kandydat na sędziego nagminnie łamie prawo, ale mimo to dostał pozytywną opinię na asesora od neo-KRS. Będzie orzekał w Otwocku. - Sędziowie, którzy łamią prawo, akceptują łamanie prawa przez inne osoby - komentuje sędzia Bartłomiej Starosta z Iustitii.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie przy ul. Kierocińskiej w Sosnowcu. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia.
Chodzi o głośny wypadek, w którym kierowca tuningowanego bmw wjechał z prędkością ok. 136 km na godz. na przejście dla pieszych. Zginął mężczyzna, który przechodził przez ulicę z rodziną. Według sądu śmiertelnie potrącony "mógł i powinien uniknąć wypadku".
Nastolatek próbował uniknąć kontroli drogowej. Uciekał fordem focusem ulicami Strzelec Krajeńskich w województwie lubuskim. "Ścinał" zakręty i zjeżdżał na lewy pas, powodując ogromne zagrożenie.
Co się dzieje, gdy kierowca przekracza limit punktów karnych? Musi powtórnie zdać egzamin na prawo jazdy. Do czasu, bo wkrótce wystarczy, że zapłaci odpowiednią sumę i punkty znikną z jego konta. Wraca stare, ale czy dobre?
Policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali pirata drogowego, który przekroczył prędkość niemal trzykrotnie. Przez najbliższe trzy miesiące do auta wsiądzie tylko jako pasażer
Z powodu przekroczenia prędkości powyżej 50 km na godz. w obszarze zabudowanym kierujący stracili prawo jazdy na 3 miesiące. Oprócz tego dostali wysokie mandaty i kilkanaście punktów karnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.