Cukru teraz zaczyna brakować. Rok temu to była panika wywołana przez sklepy - mówi Wyborcza.biz Marcin Stradowski z firmy Foodcom. - Odkąd handel istnieje, zawsze przetwórca i sprzedawca mają silniejszą pozycję niż rolnik - dodaje.

Sebastian Ogórek, Wyborcza.biz: Czym jest mączka z ptasich piór? 

Marcin Stradowski, Foodcom*: Mączka z piór czy mączka z krwi to produkty uboczne przemysłu drobiowego. Gdy zaczynałem pracę w tej branży, to też było to dla mnie zaskoczenie, ale pozytywne. Przecież świetnie pokazuje, jak przemysł spożywczy wykorzystuje każdy element produkcji, by nic się nie marnowało. Takim przykładem jest właśnie mączka z piór czy mączka z krwi, które trafiają do przemysłu paszowego. Jak się bowiem okazuje, pióra mają sporo białka, a sproszkowane stają się dobrym komponentem do pasz dla ryb czy petfoodu.  

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    A mączka z kaczek dla ciemnego ludu ?
    @shift

    Ile kosztuje tona mączki z karalucha ?
    Szukam tanich suplementów białkowych.

    Dobrze, ze oddano handel w obce ręce.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    @shift
    Mączka z kaczek dla ciemnego luda 24 godziny na dobę w tvp! za darmo!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @JimmyDore
    Jimmy, jak to jest być zupełnie zdemaskowanym ruskiem w Polsce? Czy w ogóle ktoś cię lubi? Ty wiesz, jaką być karierę zrobił, jakbyś zaczął opowiadać o kuchni twojej pracy? Zastanów się, mógłbyś zamienić swoich w 99% negatywnych follłersów z Wyborczej na pozytywnych!
    Zmień front, mówię ci. Zamiast mączki z karaczanów, będziesz mógł wpierniczać prawdziwe polskie parówki!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A te całe mielenie i momy tylko po to, by część ludzi mogła nasycać się mięsem.
    Naprawdę, wspaniałe osiągnięcie - produkowanie jakiejś piekielnej mazi, pełnej nieznanych jeszcze nauce zabójczych cząstek jak priony, i oczywiście, jakby inaczej - bycie dumnym z tego. Nikt nas mięsojadów, nie przekona, że białe, jest białe, a czarne, jest czarne.
    @en.en
    Twoje zdanie, masz do niego prawo. Ja to widzę jako triumf ludzkiej pomysłowości, bo prawie nic się nie marnuje.
    Oprócz diety różnimy się tym, że ty innych en masse obrażasz, nie wiem po co - może zluzuj nachy, bo ci jajka uciskają?
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @utios
    Ale czym obrażam? Że mięso-jad? Mięso-żerca lepszy?
    Bo wartościując samą dietę, to w jakim kryterium jedzenie mięsa mogłoby mieć wyższą wartość dla społeczeństwa wobec jego niejedzenia?
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @en.en
    Mięsojady, piekielne mazie, zabójcze nieznane nauce cząsteczki - faktycznie, jesteś uosobieniem miłości bliźniego i wcale nie obrażasz ludzi jedzących mięso i całego przemysłu mięsnego.
    Tu masz próbkę: twoja matka jest lachociągiem. Ale czym to obraża? Chapo-dzidą, lepiej? W praktyce oznacza to, że ma normalne życie seksualne i brawo dla niej, ale odbiór się ździebko zmienia przy tym słownictwie, c’nie?
    Przestałem jeść wieprzowinę po fajnej, rzeczowej rozmowie z kolegą wegetarianinem, który mnie nie nawracał, tylko po prostu wyłożył swoje argumenty - i akurat do mnie trafiły. Wojujący wegetarianie jak ty bardziej szkodzą sprawie niż jej pomagają.
    Ku rozważaniom,
    już oceniałe(a)ś
    6
    4
    Np. polskie żółte sery w ostatnich latach zmieniły większości kolor na jasnożółty, prawie biały, utraciły dziury i stały się niejadalne. Przestałam kupować.
    @Pelargonium

    W PRL ser Rokpol smakował prawie jak Roquefort.

    Teraz ser typu Lazur smakuje jak klej do papieru,
    a prawdziwego sera Roquefort nie można prawie nigdzie zobaczyć.
    już oceniałe(a)ś
    10
    6
    @Pelargonium
    Dokładnie tak jest- marketowe sery bez smaku. Ale można jeść te droższe dojrzewające typu bursztyn czy rubin. Nie są złe.
    już oceniałe(a)ś
    13
    2
    @Pelargonium
    jak możesz? o patriotyzmie gospodarczym się nie słyszało? masz kupować tą breję i płacić, jak za szwajcara - inaczej polski serowar zbankrutuje, a potem coś się stanie (nie wiadomo co prawdo do końca, co...ale - zawsze coś może się stać!), Szwajcar się wycwani i przyjdzie ci za serek (i co z tego, że jadalny?) zabulić jak za polskie zboże!
    dlatego dobrze Ci radzę - kupuj breję bez szemrania...
    już oceniałe(a)ś
    5
    6
    @Pelargonium
    Oscypków też już nie ma. Prawdziwych oscypków z owczego mleka a nie mieszanego z krowim w proporcji 6:4 jak pozwala obecne prawo.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @JimmyDore
    Idź do eleganckiego sklepu z serami w jakiejś handlowej, wyłóż stówę i ciesz się swoim ulubionym serem. Wszystko jest, kwestia ceny.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @Malkonder
    Prawdziwych oscypków w sklepach nie było nigdy. Jako małoletnia jeździłam z rodzicami do Bukowiny Tatrzańskiej i tam jadałam oscypki - twarde, skrzypiące w zębach, jasne z malutkimi dziurkami. Od dawna nie jeżdżę, to nie wiem, czy takie jeszcze robią?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @JimmyDore
    Właśnie taki Roquefort zrobiłem sobie w domu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Pelargonium
    Są sery z dziurami np radamer albo mój ulubiony rycki edam, są bez np.gouda.
    Nie jestem znawcą, ale na pewno lepsze, niż niemieckie (to nie przytyk do Niemiec, tylko moja prywatna ocena smaku :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @JimmyDore
    Smakował świetnie, bo nie było wyboru, o ile w ogóle był ser.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @Pelargonium
    Nieprawda. Masówka faktyczni stała się kompletnie niejadalna - tzw. sery krótko dojrzewające. Ale kilka firm robi bardzo dobre, jak na swoją cenę sery długo dojrzewające. Z tanizny ostatnio smaczne rzeczy pokroili w Łukowie :-)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @JimmyDore
    „prawdziwego sera Roquefort nie można prawie nigdzie zobaczyć”

    Czyli sankcje działają. :)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @iczegosluchac
    To chyba oczywiste że mowa jest o oscypkach prosto z bacówki.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Pelargonium
    i większość smakuje tak samo, zauważyłem to kilka lat temu, nie ma czasu ani kasy na przechowalnie i dojrzewanie serów, smak mają sery niemieckie i francuskie z tym że te drugie zwykle śmierdzą czyli są mocno dojrzałe ;)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @JimmyDore
    A jak smakują ruskie sery w Moskwie ? No chyba, że nadajesz już Kijowa, jak obiecałeś ponad rok temu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @shift
    W PRL-u też nieraz robiłem sobie w lodówce sery pleśniowe, zupełnie tego nie zamierzając. Na szczęście teraz mogę kupić takie, które nie pleśnieją.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @Pelargonium
    Bo polskie "sery" to nie są żółte sery w rozumieniu normalnego europejskiego producenta.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Zdolny-ale-leniwy
    To spróbuj znaleźć we francuskim Auchan przyzwoity francuski żółty ser.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czyli najlepiej zarabia się na posrednictwie
    @eee-eee
    Nic nowego, lepsze deko handlu niż kilo roboty. Rolnicy zawsze są bici w doope najmocniej.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Jak kiedyś będę opowiadał wnukom, co jadłem w dzieciństwie, to im będą gały wyłazić. One już będą znały tylko żywność z fabryki.
    @redoktor
    wyśmieją cię nie mając porównania :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sami sobie to robimy: ceny rosną, bo w sklepach dostajemy amoku. Co by się komuś stało, gdyby nie kupił tego cukru na zapas? Tylko by mu to wyszło na zdrowie.
    @elajasi
    Gdyby nasz rząd nie rozpętał mega-inflacji, zachowania klientów byłyby inne.
    A tak - bogaci kupują kolejne mieszkania a biedni zgrzewki cukru.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @elajasi
    Do czego ludzie uzywaja cukier? Do slodzenia herbaty, kawy do pieczenia ciasta? W cywilizowanych, bogatych krajach zamozli ludzie nie kupuja i nie uzywaja cukru, najwyzej troche miodu od czasu do czasu do hebaty. Mowia, ze maja dobre zycie i chca zyc dlugo i w dobrym zdrowiu.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Polska produkuje dużo więcej cukru niż wynosi spożycie krajowe i cukier brazylijski nam zwisa.
    @wielkopolanin59
    Cukier fizycznie nam zwisa (zawsze fizycznie zostanie dostarczony, bo mamy go na stanie w potrzebnej nam ilości), ale jego cena już nam nie zwisa, bo cena jest światowa, a ta będzie wyższa z powodu poczynań Brazylii.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @misiekpysiek2
    Faktycznie, cena cukru na giełdach szaleje i wynosi 60 centów USA za kilogram. Wychodzi 2,60 zł za kg. To niesamowita drożyzna.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    tylko wege!
    @eolo
    Wegan. Wege/tarianizm to ser, mleko, jaja.
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    @Szafirowlosa
    Jednak lepiej wege - metodą małych kroków.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    jS0WPEGcD5DuFbgbVmQe1yBEKzymzHArzsGVrB5Z8gc=