Sąd w Katowicach zdecydował w piątek 20 czerwca o tym, że Sebastian M., który jadąc bmw, spowodował tragiczny wypadek na autostradzie A1, zostanie w areszcie co najmniej do 24 sierpnia.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim odrzucił zażalenie obrońcy na areszt wobec Sebastiana M. Kierowca bmw jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem we wrześniu 2023 r.
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na A1, wylądował pod wieczór na Lotnisku Chopina w Warszawie. Stąd zostanie odwieziony do prokuratury w Katowicach.
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na A1, został przywieziony z Dubaju do Polski. We wtorek 27 maja ma stanąć przed prokuratorem.
- Dla rodziny to wielka ulga i bardzo wyczekiwana informacja - mówi mecenas Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny, której bliscy zginęli w wypadku na autostradzie A1, gdy wracali z wakacji do domu. Tak komentuje informacje policji.
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, może zostać wydany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Sąd Apelacyjny w Dubaju stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.