O wenecką odmianę fioletowych karczochów biją się smakosze z całego świata. Maleńkie rośliny, o połowę mniejsze od ludzkiej dłoni, są wysoko cenione zarówno ze względu na swoją rzadkość, jak i niepowtarzalny, słony smak.
Władze Wenecji zwiększają opłaty dla turystów, którzy zamierzają wpaść do miasta "na chwilę". Podwajają także liczbę dni, kiedy obowiązuje ta zasada. Podwyżki można jednak uniknąć.
Naukowcy wyliczyli, że w 2150 r. od 50 do 65 proc. powierzchni Wenecji może okresowo znaleźć się pod wodą.
Jeff Bezos, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, weźmie ślub w Wenecji ze swoją wieloletnią partnerką, byłą dziennikarką Lauren Sanchez. Ceremonię być może uświetni swoją obecnością Donald Trump.
Prof. Jacek Piskozub: Egoizm stał się główną zasadą życia. To problem, który zostawimy następnym pokoleniom, ale my też odczujemy wzrost poziomu wody.
Myślę o trudach życia jej mieszkańców, którzy muszą walczyć z kwaśnymi deszczami i monstrualnością okrętów turystycznych. Felieton "Za pięć trzynasta".
- Robią z naszego miasta park rozrywki; kup bilet i zwiedzaj Wenecjoland! Ludzie zapłacą 5 euro - tyle kosztuje espresso na placu Świętego Marka - i dalej będą tłumy. Potrzebny jest limit turystów, i tyle.
- Portretuję kobietę żegnającą się z życiem w czasach, w których cały świat pogrąża się w agonii - mówił Pedro Almodovar ze Złotym Lwem w dłoni.
Zakończył się 81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Najważniejszą nagrodę festiwalu odebrał Pedro Almodovar.
Zakończył się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Czerwony dywan, rozłożony na weneckim Lido po raz 81., przeżył największe oblężenie od lat. Fotoreporterom pozowały gwiazdy Hollywood, jak Sigourney Weaver, Angelina Jolie, Nicole Kidman, Cate Blanchett i Lady Gaga. Publiczność zabawiali George Clooney i Brad Pitt, odgrywając podczas premiery swojego nowego filmu "Wolfs" improwizowany stand up. Pokazy najbardziej wyczekiwanych filmów roku uświetniały legendy kina europejskiego, takie jak członkinie tegorocznego jury festiwalowego Isabelle Huppert i Agnieszka Holland, Monica Bellucci i Tilda Swinton. Skandali nie odnotowano, choć nie obyło się bez politycznych manifestacji. Podczas sobotniej ceremonii zamknięcia festiwalu Złotym Lwem nagrodzono najnowszy film Pedro Almodovara, a statuetka za najlepszą rolę kobiecą powędrowała do Nicole Kidman. Jednak uhonorowane czy nie, gwiazdy europejskiego i światowego kina przeżyły na weneckim czerwonym dywanie prawdziwe włoskie la dolce vita.
Festiwal Filmowy w Wenecji rozpoczął się projekcją "Soku z żuka 2", który jest kontynuacją horroru Tima Burtona z 1988 roku. Na czerwonym dywanie w Wenecji pojawiła się plejada gwiazd, ale najjaśniej błyszczała Sigourney Weaver, która otrzymała Złotego Lwa za całokształt twórczości.
Radni z Włodawy wprowadzili ciszę nocną od północy do godz. 6 nad ranem. Jeśli dyskoteka przepis złamie, straci koncesję na piwo i wódkę. - Jezioro Białe będzie umierać, bo to nie sanatorium dla kuracjuszy - biją na alarm właściciele klubów nocnych.
Burmistrz aranżuje sprzedaż XVI-wiecznej kamienicy w centrum Wenecji azjatyckiemu przedsiębiorcy za cenę o ponad 3 mln euro niższą od rynkowej. Od przedsiębiorców asesor gminy do spraw dziedzictwa systematycznie bierze łapówki za "konsultacje".
Północne regiony Włoch przeżywają kataklizm, jakiego nikt nie pamięta. Rekordowe opady, rzeki występujące z brzegów, przerwane wały, walące się mosty. W Lombardii rzeka porwała 66-letniego mężczyznę, a wichura przewróciła pociąg. Wenecja Euganejska wprowadza stan wyjątkowy
Bramki na dworcu kolejowym i placu Roma, na który przyjeżdżają autokary z turystami. Ponad 200 kontrolerów sprawdza, czy zwiedzający Wenecję za tę przyjemność zapłacili.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Pierwszy raz w historii papież odwiedzi Biennale w Wenecji. Czy podczas swojej wizyty Franciszek zobaczy też pawilon Ukrainy? I ukraińską sztukę ofiar wojny w polskim pawilonie?
Początków karnawału można doszukiwać się w XII wieku, kiedy Wenecja była kwitnącym ośrodkiem handlu. Karnawał był czasem, w którym tymczasowo zawieszano ścisłą hierarchię społeczną i różnice klasowe w społeczeństwie weneckim, umożliwiając ludziom wszystkich klas gromadzenie się i świętowanie. Istotnym elementem obchodów były maski noszone podczas karnawału. Maski to sposób na ucieczkę od codziennego życia i ról społecznych oraz na uwolnienie się bez obawy przed oceną. Na przestrzeni wieków karnawał ewoluował. W XVIII wieku osiągnął szczyt swojej popularności, a w wielkich pałacach i na placach miasta odbywały się wyszukane bale, parady i występy. Jednak w XIX wieku tradycja zaczęła zanikać, w 1797 upadła Republika Wenecka, a karnawał został zakazany przez Austriaków kontrolujących Wenecję. Karnawał odrodził się w latach 70. XX wieku i dziś przyciąga turystów z całego świata. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć imprezę na żywo, to pozostało niewiele czasu, karnawał kończy się 13 lutego. My proponujemy zdjęcia, które oddadzą nastrój miasta w tym wyjątkowym czasie.
Rozpoczęła się długo oczekiwana rewitalizacja części szczecińskiej Wenecji. Budimex zbuduje nad Odrą nową siedzibę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, czyli Wód Polskich.
Już za tydzień święta Bożego Narodzenia. W różnych zakątkach świata odbywają się przedświąteczne imprezy. Mikołaje pływały po kanałach w Wenecji i przejechali na wozie w Pakistanie, a przez Bukareszt przeszła tradycyjna zimowa parada. Ulice miast mienią się kolorowymi światełkami, a sklepowe witryny zapraszają do zakupu prezentów, tymczasem w Ukrainie, Izraelu i Strefie Gazy giną ludzie, a końca zbrojnych konfliktów nie widać. Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Oto zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Aktywiści z organizacji Extinction Rebellion zabarwili wody Canal Grande w Wenecji na zielono w proteście klimatycznym. Natomiast w Kijowie rozprawiono się z pomnikiem oficera armii carskiej Mykoły Szczorsa. Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Oto zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Albo wpuścimy do Europy świeżą krew, czyli migrantów, albo zostaniemy parkiem rozrywki dla bogatych Azjatów i Amerykanów
Co najmniej 21 osób, w tym dwójka dzieci, zginęło we wtorek po tym, jak autokar zjechał z wiaduktu i runął na tory kolejowe. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa.
"Duchy w Wenecji" to najlepszy z filmów Kennetha Branagha o detektywie Herkulesie Poirot. Dlaczego jednak zmasakrowano w nim powieść Agathy Christie, z której się wywodzi?
Premierze nowej powieści Damiana Dibbena "Burza kolorów" towarzyszy kolekcja mebli i dzieł sztuki. - Chcę, żeby te przedmioty opowiadały historie z książki - mówi pisarz
Cena za wjazd do miasta: minimum 5 euro. Będzie obowiązywać od przyszłego roku i dotyczyć osób powyżej 14. roku życia, które zamierzają spędzić w mieście kanałów tylko jeden dzień. Chodzi o rozładowanie natłoku turystów w najbardziej newralgicznych momentach: w weekendy i święta.
Jury doceniło poruszającą opowieść o kryzysie humanitarnym na polsko-białoruskiej granicy.
Niczym nieskrępowana wyobraźnia spotyka się z mitami zachodniej kultury w pełnym seksu i krytyki społecznej peanie na cześć wolności. "Biedne istoty" Giorgosa Lanthimosa zachwyciło wenecką publiczność.
Można być nonszalanckim lub postawić na klasykę. W tej edycji festiwalu niewiele trzeba, żeby dać się zauważyć.
Takie filmy Wes Anderson, laureat weneckiej nagrody Cartier Glory to the Filmmaker, mógłby kręcić zawsze. W "Zdumiewającej historii Henry'ego Sugara" ironia towarzyszy przekornej wierze w człowieka.
Pokaz "Comandante" zainaugurował jubileuszową 80. edycję festiwalu w Wenecji. Przyniósł zawód, ale widzowie wciąż spodziewają się najciekawszej imprezy filmowej tego roku.
Zdaniem UNESCO włoskie władze robią zbyt mało, by zabezpieczyć miasto przed niszczycielskimi skutkami globalnego ocieplenia. Organizacja krytykuje też nieokiełznaną turystykę.
Airbnb, tanie hostele, fast foody - władze Rzymu chcą położyć temu kres, żeby przyciągnąć klientelę z wyższej półki.
Kiedy piszę te słowa, następuje zupełna przebudowa sytuacji meteorologicznej nad Europą. Czeka nas inny typ pogody. Przy okazji obalam mit, że Wenecja w tej chwili wysycha.
To naprawdę zdumiewający widok: gondole stoją w pustych kanałach, które wyglądają tak, jakby ktoś spuścił z nich wodę.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Chociaż Wenecja kojarzy się głównie z perłami architektury takimi jak bazylika św. Marka, tuż za miastem można podziwiać bogaty ekosystem tamtejszej laguny. Niestety w miejscu, gdzie żyją flamingi, kormorany i delfiny, tyka ekologiczna bomba - porzucone łodzie.
"Chleb i sól" to kino przenikliwe i dojrzałe, choć nakręcone przez debiutanta z udziałem naturszczyków. Damiana Kocura nagrodzono właśnie na 79. festiwalu filmowym w Wenecji.
Jury 79. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji pominęło faworytów. Złotego Lwa przyznało dokumentowi Laury Poitras "Całe to piękno i krew" o słynnej fotografce Nan Goldin. Nas cieszy nagroda dla Damiana Kocura.
36 lat, 29 filmów, trzy małżeństwa, trzy poronienia i 60 lat pośmiertnej sławy. Jak pomieścić w jednym filmie zjawisko i ikonę, jaką była Marilyn Monroe? Podjął się tego reżyser Andrew Dominik, a jego wyczekiwany film "Blondynka" pokazano w Wenecji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.