Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w Kaniowie w powiecie bielskim ostrym narzędziem pociął plakat jednego z kandydatów. Mężczyzna był pijany.
Państwowa Komisja Wyborcza przekazała kolejne dane o frekwencji w drugiej turze wyborów prezydenckich. Do godz. 12 w całej Polsce wyniosła 24,83 proc. W Podlaskiem była druga w kraju - 26,22 proc. Zgodnie z danymi na godz. 17 Podlaskie spadło z frekwencyjnego podium. Na tamten moment odnotowano tu 53,34 proc. frekwencję, a w całej Polsce 54,91 proc.
Policja potwierdza, że głosowanie w czasie II tury wyborów prezydenckich rozpoczęło się o czasie i bez incydentów. Są za to przypadki łamania ciszy wyborczej.
- Ponad 36 tysięcy dopisanych wyborców przed II turą to na pewno dużo. Wydaliśmy też ponad 10 tysięcy zaświadczeń o prawie do głosowania, to tak zwani wyborcy wędrujący - mówi Katarzyna Korowczyk, pełnomocnik prezydent Łodzi ds. wyborów.
W niedzielę (1 czerwca) wszystkie lokale wyborcze w Podlaskiem zostały otwarte punktualnie o godz. 7. Do tego poranka policja odnotowała sześć przypadków naruszenia ciszy wyborczej. Później poinformowała o kolejnych. Jeden z członków komisji był nietrzeźwy.
Informację o złamaniu ciszy wyborczej w województwie świętokrzyskim policja otrzymała w sobotę 17 maja. Zaalarmował ich przewodniczący komisji
- Lokale w Łodzi pracują, otworzyły się punktualnie - mówi 18 maja Katarzyna Korowczyk, pełnomocnik prezydent Łodzi ds. wyborów. Policja informuje o pierwszych przypadkach łamania ciszy wyborczej.
Trzy razy od soboty do niedzielnego poranka w Podlaskiem złamano ciszę wyborczą - poinformowała policja. Po południu przekazała wiadomość o dwóch kolejnych incydentach, a pod wieczór o następnych dwóch.
W tym roku Europejska Noc Muzeów zbiegnie się w sobotę (17 maja) z ciszą wyborczą. Polityczne emocje będzie można wyciszyć sztuką.
Parafia w Miejscu Piastowym zachęcała do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego na "ludzi prawicy". Stało się w niedzielę, w trakcie trwania ciszy wyborczej. Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie.
Rozstrzyga się, kto będzie reprezentował Łódź i województwo łódzkie w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego.
Wszystkie lokale wyborcze w Radomiu otworzono punktualnie o godz. 7. Pierwsi głosujący wrzucili już do urn karty wyborcze. Do godz. 21, czyli do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza
Nie w każdym mieście odbędzie się w niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Ale cisza wyborcza trwa w całym kraju. Dlaczego? Wyjaśnia szef PKW.
Policja zatrzymała 64-latka, który w Sejnach (Podlaskie) w czasie ciszy wyborczej przed wyborami samorządowymi malował sprayem na banerach "Z", symbol wsparcia agresji Rosji na Ukrainę.
Państwu Marii i Zdzisławowi z Pakosza pomagał w wyszukiwaniu kandydatów 12-letni wnuk Patryk. On też wrzucał za nich karty do urny. - Niech pomaga dziadkom i uczy się za młodu głosować - mówił po wyjściu z lokalu pan Zdzisław.
Wybory samorządowe 2024 w Łodzi i regionie przebiegają spokojnie, bez większych incydentów. Policja w Łódzkiem do południa odnotowała 13 przypadków łamania ciszy wyborczej.
Krajowe Biuro Wyborcze informuje, że głosowanie w okręgu radomskim przebiega spokojnie. Urzędnicy wiedzą na razie o jednym przypadku nielegalnej agitacji, który miał miejsce w kościele.
Wybory samorządowe 2024 w Łodzi i regionie. Rozpoczęło się głosowanie. Wybieramy radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Przewodniczącym jednej z obwodowych komisji wyborczych w Jeżewie Starym, który pojawił się w niej pijany, zajęła się policja. W Podlaskiem od soboty zrywano plakaty wyborcze, w tym jednego z kandydatów na prezydenta Białegostoku. W Sokółce jeszcze w piątek nocą plakaty miał niszczyć jeden z samorządowców.
- Jako społeczeństwo komunikacyjnie się zmieniliśmy, chcemy mieć dostęp do informacji. Tymczasem system nam to ogranicza, a my obchodzimy to prawo z różnych stron. To godzi w powagę państwa - komentuje Katarzyna Kamińska-Korolczuk z Uniwersytetu Gdańskiego.
Cisza wyborcza zacznie się w nocy z piątku na sobotę i będzie obowiązywać do niedzieli 7 kwietnia do godz. 21. Jakie są zakazy i co grozi za ich złamanie?
Dostrzegam mobilizację poznaniaków, cieszy mnie bardzo takie zaangażowanie - powiedział po głosowaniu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Frekwencję doceniają też politycy PiS.
Do incydentu doszło w niedzielne popołudnie w podpłockim Gąbinie. Jest to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w okolicach jednego z lokali wyborczych w Ostrzeszowie. Policja zatrzymała mężczyznę, którym zajmie się prokurator.
W całym powiecie płockim doszło jak dotąd do dwóch incydentów związanych z naruszeniem obowiązującej od soboty ciszy wyborczej.
- Otrzymaliśmy kilka zgłoszeń, zweryfikowaliśmy je, ale to nie było nic poważnego. Takie sygnały pojawiają się zawsze w trakcie wyborów - mówi mł. asp. Mateusz Sławek z komendy wojewódzkiej policji.
W niedzielę Polki i Polacy wybierali swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu. Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała wyniki ze 100 proc. obwodów. PiS uzyskało 35,38 proc. głosów, KO - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Lewica - 8,61 proc., a Konfederacja - 7,16 proc. PiS zdobył najwięcej głosów, ale to opozycja będzie miała więcej mandatów. Rekordowa była frekwencja, która wyniosła 74,38 proc. Frekwencja w referendum wyniosła 40 procent, co oznacza, że wyniki tego głosowania nie są wiążące.
Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że 15 października odbędą się wybory parlamentarne. Znamy już także kalendarz wyborczy. Przypominamy najważniejsze terminy.
W wyborczą niedzielę (12 lipca) do godz. 16 bydgoska policja otrzymała 14 zgłoszeń związanych z naruszeniem ciszy wyborczej w województwie kujawsko-pomorskim.
Wybory prezydenckie 2020. W sobotę, przed II turą wyborów prezydenckich, na Podkarpaciu 18 razy złamana została cisza wyborcza. Zniszczone zostały materiały wyborcze w kilku miejscowościach, m.in. w Rzeszowie.
Do 17 w całej Polsce doszło do 242 incydentów wyborczych, czyli przestępstw i wykroczeń związanych z głosowaniem w wyborach prezydenckich.
- Odpukać, jest cisza i spokój. Tylko w sobotę miały miejsce dwa incydenty i obydwa badamy - powiedziała nam w niedzielne wyborcze południe Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej policji.
Cisza wyborcza trwa do zakończenia głosowania w niedzielę (28.06). W sobotę (27.06) do południa podlascy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia w związku z jej złamaniem.
- Z puntku widzenia prawa wszystko jest jasne: 10 maja są wybory, więc będzie i cisza wyborcza - mówi "Wyborczej" jeden z członków Państwowej Komisji Wyborczej.
- To tylko wycinek tego, co się dzieje w internecie - komentuje Joanna Grabarczyk z Frontu Europejskiego zajmującego się monitorowaniem mediów społecznościowych. Organizacja uważa, że cisza wyborcza to fikcja, i zgłosiła sprawę do PKW.
Takie zawiadomienie złożyła w komendzie miejskiej policji przewodnicząca jednej z komisji wyborczych na osiedlu Miodowa.
Wybory parlamentarne 2019. Do pięciu incydentów wyborczych doszło w weekend w Wielkopolsce. Dwa z nich miały miejsce w Poznaniu, ale na razie nie mają one wpływu na przebieg wyborów.
Wybory parlamentarne 2019. Policja otrzymała kolejne zgłoszenia o zerwanych lub zamalowanych plakatach. Były także przypadki ustawiania tablic z plakatami kandydatów przed lokalami wyborczymi.
Wybory parlamentarne. W Zielonej Górze w czasie ciszy wyborczej rozwieszano bannery jednego z kandydatów. W pobliskim Leśniowie Wielkim ktoś zerwał i podpalił kilka plakatów wyborczych.
Wybory parlamentarne 2019. Państwowa Komisja Wyborcza podała frekwencję z godz. 12. W Polsce wyniosła 18,14 proc., a w województwie lubuskim 15,59 proc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.