Na mBank wylała się fala krytyki po ogłoszeniu nowego cennika. W mediach społecznościowych wielu klientów pisze: "Czas zmienić bank". Sprawdzamy, co czeka ich w innych bankach i co mogą zrobić ci, którzy na taki ruch się nie zdecydują.
mBank pokazał nowy cennik, a tam od 3 kwietnia 5 zł za wypłatę gotówki z obcych bankomatów i Euronetu, a z sieci bankomatów mBanku prowizja przy wypłacie poniżej 300 zł. Dwa miesiące później darmowy przestanie być też Blik, a nawet wypłata w kasie sklepu.
Obecni 50-latkowie, czyli pokolenie silversów, nie chce już chodzić do stacjonarnych sklepów. Coraz więcej z nich robi zakupy przez internet, najchętniej na Allegro, OLX i Vinted. Tak robi ponad 60 proc. z nich, a trend dotyczy też seniorów w wieku 70+ - wynika z raportu firmy Efigence.
Bankowcy nie odpuszczają i próbują przekonać rządzących, żeby nie było wakacji kredytowych w 2024 roku. Wyborcza.biz dotarła do pisma, które reprezentanci branży bankowej wysłali do premiera Donalda Tuska. We wtorek projekt ustawy ma przyjąć rząd.
Branża bankowa miała trudne kilka ostatnich lat: niskie stopy procentowe, wysokie składki na upadające banki i rekordowe rezerwy na przegrywane w sądach sprawy o kredyty we frankach. Teraz to się zmienia o 180 stopni. Już w 2023 r. banki zarobiły aż 27,5 mld zł.
Dlaczego Rada Polityki Pieniężnej nie chce obniżać stóp procentowych, skoro inflacja ma spaść poniżej 3 proc.? Na początek jednak Glapiński wyświetlił film. - Złoto to nasza polisa na złe czasy, oby takie nie nadeszły. Złoto zawsze w długim terminie zyskuje na wartości - mówił na odtwarzanym wideo.
Ekonomiści mBanku pytają: czy nie boicie się, że dodatkowy dzień wolnego to de facto konieczność zabezpieczenia dodatkowych środków na zwiększone wydatki, związane choćby z rozrywką i rekreacją?
Na mBank wylała się fala hejtu klientów po ogłoszeniu nowego cennika. I to mimo tego, że niektóre największe banki już dawno pobierają prowizje za wypłaty gotówki z Euronetu czy blikiem. Inne banki próbują wykorzystać sytuację i pokazują, że u nich takich opłat nie ma.
Na wiosnę mBank wprowadza nowy cennik. A tam 5 zł za wypłatę gotówki z obcych bankomatów i Euronetu, również w przypadku bankomatów Planet Cash przy wypłacie kwoty mniejszej niż 300 zł. Darmowy przestaje być też BLIK, a nawet wypłata w kasie sklepu.
"Kochani, te wrzutki są męczące. I to nie tylko nasz problem, ale coś, co widzimy jednocześnie pod wpisami innych ekonomistów bankowych" - zaapelowali do komentatorów ekonomiści mBanku. I piszą wprost: "Proszę bardzo, chętnie podyskutujemy, ale jeśli nie chcecie dyskutować merytorycznie, to 1) przestańcie nas obserwować, 2) nie odzywajcie się do nas. Wszystkim to wyjdzie na dobre".
Na "listę hańby" ma zostać wpisane każde przedsiębiorstwo, które odmówi dalszego przekazywania pieniędzy na TV Republika. Okazuje się, że dużo firm nie wie, że reklamuje się w tej stacji, bo ich reklamy są sprzedawane w pakiecie Polsatu. Co teraz zrobi Zygmunt Solorz?
Beata Mazurek, europosłanka Prawa i Sprawiedliwości oraz sędzia Maciej Nawacki, członek neo-KRS, dołączyli do bojkotu sieci IKEA, która po rasistowskich komentarzach na antenie TV Republika wycofała z niej swoje reklamy. - Czyli popiera pan słowa, że imigrantów należy czipować jak psy albo tatuować im numery? - zapytał Nawackiego jeden z internautów.
W ostatnich dniach z ust dwóch komentatorów Telewizji Republika padły rasistowskie komentarze o migrantach. Najpierw o umieszczaniu ich w barakach obozów koncentracyjnych, później propozycja tatuowania numerów. Ze stacji wycofało się dwóch reklamodawców.
W sierpniu mBank zablokował konto gdańszczanki, bo jej stary dowód osobisty stracił ważność i wyrobiła nowy dokument. Wielokrotne interwencje nie przyniosły rezultatu.
21-latek wszedł na swoje konto i zobaczył gigantyczne zadłużenie 2 mln zł. Ani policja, ani Urząd Skarbowy w Żarach, ani mBank nie chcieli mu pomóc rozwiązać problemu, choć to bank pomylił numery kont. Po interwencji "Wyborczej" dług zniknął.
- Co jest z Tobą nie tak, Polsko? Jak to jest, że z dnia na dzień budzisz się i nagle stajesz się dłużnikiem państwa na prawie 2 MILIONY złotych!? - pyta 21-latek, który wszedł na konto i zobaczył gigantyczne zadłużenie. Ani policja, ani Urząd Skarbowy w Żarach, ani mBank nie chcą mu pomóc rozwiązać problemu. I mówi Wyborczej tak: - To mBank pomylił numery kont.
Prezesi banków odnieśli się do czwartkowych wyroków TSUE. - Trybunał nie jest konsekwentny. Wyrok jest w naszej ocenie sprzeczny z celem dyrektywy 93/13, której celem było przywrócenie równowagi stron - powiedział na specjalnej konferencji Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich.
Ponad rok temu mBank zablokował konto gdynianina, bo mężczyzna wyjechał do Australii i zmienił numer telefonu. Żadne interwencje nie pomagały, konto odblokowano dopiero w dniu naszej publikacji na ten temat. Teraz bank przeprasza i przelewa klientowi odsetki za ten okres.
Klienci banków PKO BP i Pekao zgłaszali problemy z zalogowaniem od serwisów bankowości elektronicznej. Awarie dotyczyły również innych banków, do południa nie działały płatności BLIK-iem.
Choć Związek Banków Polskich apeluje o ustawowe rozwiązanie problemu frankowego, to poszczególne banki próbują zachować zimną krew, czekając na ostateczny wyrok TSUE. I mówią wprost: nie będziemy proponować frankowiczom korzystniejszych warunków ugód, a opinia rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej to nie finalny wyrok.
Ponad rok temu mBank zablokował konto gdynianina, bo mężczyzna zmienił numer telefonu. Wielokrotne interwencje, pisma i reklamacje nie pomagały. Aż do dnia publikacji artykułu na ten temat.
Ponad rok temu mBank zablokował konto Pawła Perszowskiego z Gdyni, który od tej pory nie może wypłacić własnych pieniędzy. Wszystko przez to, że zmienił numer telefonu.
"Financial Times" opublikował artykuł o kondycji banków działających w Polsce pod złowieszczym tytułem "Hipoteczna bomba zegarowa tyka pod polskimi bankami". Czy zagrożenie bankructwami banków w Polsce rzeczywiście jest realne?
Tegoroczna jesień była dla banków bardzo trudna. Wszystkie największe banki zanotowały potężne straty, wywołane głównie wprowadzeniem rządowych wakacji kredytowych. A przecież to, co straciły, odbiją sobie na nas, klientach, w postaci coraz wyższych cen usług bankowych.
To rewolucyjne zmiany dla części klientów mBanku. Nie dość, że mBank chce umorzyć część zadłużenia, to w dodatku proponuje stałe oprocentowanie na poziomie 4,99 proc. rocznie. To prawie połowa tego, co płacą właściciele kredytów opartych na marży banku i wskaźnik WIBOR 3M, który dziś wynosi aż 7,56 proc.
Jak łatwo stracić pieniądze? Nie wziąć wakacji kredytowych. Choć rządowa propozycja to żyła złota, to nadal nie korzysta z niej aż co trzeci kredytobiorca. Przypominamy, dlaczego więc warto.
Naukowcy prześwietlili największe banki działające w Polsce pod kątem finansowania inwestycji związanych z paliwami kopalnymi. Co się okazało? Zamiast zadawać sobie pytanie, czy nasz bank jest eko, powinniśmy zapytać, w jak dużym stopniu przykłada się do zmian klimatycznych. Na czarnej liście są wszystkie największe polskie banki.
Kancelaria prawna z Gdańska pozwała mBank Hipoteczny o unieważnienie kredytu udzielonego w złotówkach, który był oparty na stawce WIBOR. "Stawka referencyjna WIBOR nie odzwierciedla stawki rynkowej, ma wyłącznie charakter teoretyczny, a w konsekwencji jest sztucznie zawyżona, co naraża konsumentów na szkodę" - argumentują prawnicy.
Wakacje kredytowe dla pożyczek kredytowych - tak czy nie? Przez to, że ustawa Ministerstwa Finansów wprowadzająca wakacje kredytowe była pisana na kolanie, interpretacja zależy od banku. Posypią się pozwy klientów czy banków?
Od piątku banki umożliwiły swoim klientom składanie wniosków o wakacje kredytowe. PKO BP i Bank Pekao zrobiły to zaraz po północy. Od piątku rano wnioski mogą składać klienci mBanku, Getin Noble Banku czy Credit Agricole i Banku Millennium.
Od piątku będzie można już składać wnioski o wakacje kredytowe. Trzeba się spieszyć, bo jeśli wniosek wpłynie po terminie raty, to wakacje kredytowe przepadną i bank nie odda pieniędzy. Do kiedy mamy czas? Sprawdziliśmy to.
Wakacje kredytowe dla wszystkich kredytobiorców hipotecznych? To nie spodobało się niemieckiemu Commerzbankowi, właścicielowi mBanku, który szykuje się do pozwania Polski. Pozostałe banki też mają nie lada problem - niektóre już przygotowują plany naprawcze.
Biuro maklerskie mBanku niespodziewanie wprowadziło olbrzymią podwyżkę opłat za depozyt zagranicznych papierów wartościowych. Klienci się poskarżyli i do gry wchodzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
mBank miał dojść do wniosku, że prowadzenie konta bankowego Konfederacji Korony Polskiej wpływa negatywnie na jego reputację, więc wypowiedział umowę partii Grzegorza Brauna. Byli klienci będą składać odwołanie.
mBank zwolnił Mariusza Ławnika "z rażącym naruszeniem prawa" - stwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy. Sprawę bada też prokuratura. mBank nie składa jednak broni. "Kompetencje do wiążącej oceny sytuacji ma sąd, nie inspekcja pracy" - twierdzi.
"Mariusz Ławnik!" - skandowali aktywiści w holu siedziby mBanku w piątek. Piotr Ikonowicz, Jan Śpiewak i kilkadziesiąt innych osób protestowali w ten sposób przeciwko zwolnieniu dyscyplinarnemu przewodniczącego związku zawodowego w mBanku. Co na to sam bank? Stawia zwolnionemu całkowicie nowe zarzuty.
Mariusz Ławnik zamieścił w intranecie wpis informujący, że w mBanku powstał związek zawodowy. Według banku tym samym "nagabywał pracowników bez ich zgody", stosował groźby wobec pracodawcy - sugerując, że złoży doniesienie do Państwowej Inspekcji Pracy - a także nie wziął udziału w spotkaniu, w którym... wziął udział.
Mimo gigantycznych rezerw na pozwy za franki banki zarabiają dużo więcej niż w pandemicznym 2020 roku. To przede wszystkim zasługa boomu na rynku nieruchomości i, co za tym idzie, boomu na rynku kredytów hipotecznych.
Niemal wszystkie banki przykręciły kurki z kredytami dla przedsiębiorców. Nawet jeśli klient ma firmę od kilku czy nawet kilkunastu lat i stałe dochody, nie dostanie kredytu gotówkowego.
- Chcemy dać Polakom możliwość globalnego inwestowania. Mamy inflację, która w Polsce jest szczególnie wysoka i napędza boom na nieruchomości. W tym tempie za trzy miesiące w Warszawie nie będzie już mieszkań - mówi "Wyborczej" Karol Sadaj, prezes Aion Banku, nowego banku w Polsce.
Copyright © Agora SA