Według nowej KRS sędzia SR w Koninie odszedł na sędziowską emeryturę, a według resortu sprawiedliwości pozostaje czynnym sędzią. Sędzia nie orzeka, chociaż otrzymuje pensję. W tle jest spór o neosędziów i zawiadomienie do prokuratury.
Od wyniku wyborów prezydenckich będzie zależeć los reform mających przywrócić w Polsce praworządność. Którzy kandydaci są gotowi poprzeć zmiany w KRS, sądach i TK?
- Twierdzenie, że UE nie zna się na polskim wymiarze sprawiedliwości, to wielki błąd - mówi europoseł, współzałożyciel Wolnych Sądów, adwokat Michał Wawrykiewicz.
Kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny nie rozstrzygnął w czwartek sprawy rzeczników dyscyplinarnych ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. - Ich powołanie narusza niezależność sądów - uważają członkowie upolitycznionej KRS, którzy sami dostali zarzuty dyscyplinarne.
UE to nie tylko organizacja państw. To także rzeczpospolita wszystkich jej obywateli.
Sędziowie z Iustitii przekazali ministrowi 20 propozycji zmian w sądownictwie. To z jednej strony pomysły usprawnienia pracy sądów a z drugiej radykalniejsze rozwiązania: odcięcia członkom upolitycznionej KRS dostępu do budynku czy dochodzenia odszkodowań od neosędziów SN.
- Mamy zamiar przywrócić praworządność - ogłosił na wiecu w Tomaszowie Lubelskim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wyczekiwany przez PiS powrót do władzy ma oznaczać odwrócenie obecnych zmian w sądach, a także ściganie obecnych rządzących za rzekomy "zamach stanu".
Przepisy ustawy kagańcowej, które pozwalały karać sędziów za stosowanie prawa UE, znikną z systemu prawnego, a rzecznicy dyscyplinarni powołani przez Zbigniewa Ziobrę stracą swoje stanowiska - zakłada projekt zmian w sądach pokazany przez resort sprawiedliwości.
- Jako prokuratura stoimy na stanowisku, że nie ma powodów merytorycznych do tego, żeby wyłączyć prok. Ewę Wrzosek z postępowania - mówił prokurator krajowy Dariusz Korneluk w poniedziałkowym programie "Pytanie dnia" Justyny Dobrosz- Oracz w TVP.
Bydgoska sędzia Monika Maćkowiak ponownie została powołana na stanowisko wiceprezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. W 2020 r. zrezygnowała z funkcji, protestując przeciw "ustawie kagańcowej".
Część sędziów Trybunału Konstytucyjnego w drodze przedsądowego wezwania do zapłaty zwróciła się do Prezesa Trybunału o wypłatę zaległego wynagrodzenia - przekazał TK.
- Jako parlament robicie wszystko, żeby Trybunał nie funkcjonował. Weźcie się państwo do pracy, zacznijcie wykonywać swoje konstytucyjne obowiązki, a Trybunał będzie wykonywał swoje - mówił w Sejmie do posłów prezes TK Bogdan Święczkowski.
Kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne rozporządzenie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, które oznaczało więcej pracy w sądach dla członków upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa.
Prezeska Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN Joanna Lemańska zrezygnowała ze starań o ponowne powołanie jej na prezesa izby, aby można było przeprowadzić zgromadzenie wyborcze. Do tej decyzji najpewniej zmusił ją brak kontrasygnaty premiera Donalda Tuska.
Przywrócenie praworządności nie może nastąpić poprzez "niepraworządność". Automatyczne cofnięcie nominacji sędziowskich otrzymanych po 2017 z mocy ustawy, to klasyczny przykład odpowiedzialności zbiorowej nie trzymający standardów prawnych.
- Tomasz Znajdek jest uznawany przez aktywistów za policjanta brutalnego - taką "laurkę" wiceszefowi warszawskiej policji wystawia Agnieszka Czerederecka, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę Polski na karę w wysokości 320 mln 200 tys. euro kary za "uchybienie zobowiązaniom prawa członkowskiego". Sprawa dotyczyła wprowadzenia za rządów PiS Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która godziła w niezależność sędziowską.
Od 2024 coraz częściej słyszymy/ czytamy o kolejnych umorzonych sprawach wobec ludzi oskarżonych przez poprzednią władzę o to, że działali zgodnie z Konstytucją, że Ich wyroki oparte były na paragrafach kodeksów. Wiele długich lat czekali, by sądy potwierdziły praworządność ich postępowania.
Jeśli nie ma praworządności, to tak naprawdę nie ma niczego. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy trwa wojna w Ukrainie, trzeba ciągle mówić o istocie praworządności. Gdyby Rosja była państwem praworządnym, nie rządziłby nią zbrodniarz - mówi sędzia Igor Tuleya.
Trzech zbuntowanych zastępców prokuratora generalnego - Robert Hernand, Michał Ostrowski i Krzysztof Sierak - wniosło pozew w związku ze decyzją prokuratora generalnego Adama Bodnara o skierowaniu ich do zamiejscowych wydziałów do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej (nazywanych w prokuratorskim slangu "pezetami").
Część posłów koalicji chce, aby o ważności wyborów prezydenckich orzekała nie Izba Kontroli, a połączony skład trzech izb SN. - O ważności wyborów nie mogą orzekać neosędziowie - protestowała Anna Maria Żukowska z Lewicy. - Bezpieczeństwo wyborów jest ważniejsze niż spór o status neosędziów - uważa Marcelina Zawisza z Razem.
Włodzimierz Karpiński pierwszy raz zobaczył syna po ośmiu miesiącach. Marii D. wstrzymano akcję porodową, żeby ją przesłuchać. Jak prokuratorzy PiS wydobywali zeznania
"Zmiany w Sądzie Najwyższym powinny oznaczać co najmniej likwidację dwóch nielegalnych izb i usunięcie wszystkich tzw. neosędziów bez pozostawienia im przywilejów" - zwrócili się do rządzących przedstawiciele ławników Sądu Najwyższego.
Sprawa Zbigniewa Ziobry, w której doszło do zmiany składu orzekającego, nie dotyczyła zatrzymania i przymusowego doprowadzenia byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą, ale nałożonej na Ziobrę kary porządkowej w wysokości 3 tys. zł.
Po nowym roku Sąd Okręgowy w Warszawie - jak dowiedziała się "Wyborcza"- ma ogłosić wyrok w ważnej sprawie cywilnej: były sędzia unijnego Trybunału Sprawiedliwości prof. Marek Safjan pozwał za naruszenie dóbr osobistych wydawcę "Gazety Polskiej", jej redaktora naczelnego Tomasza Sakiewicza i autora Piotra Lisiewicza.
- Trybunał Konstytucyjny jest "organem nieuprawnionym", a jego "dokumenty" nie będą publikowane. Z kolei Sądu Najwyższego z neosędziami nie można uznać za "niezależny, bezstronny i niezawisły sąd" - wynika z uchwały przyjętej przez rząd.
W ostatnich miesiącach Komisja Wenecka, którą przez lata wychwalałem, już dwukrotnie wydała opinie utrudniające przywracanie normalności ustrojowej w Polsce.
Żadna z ekip, które rządziły Polską od 1990 r., nie stała przed tak poważnym wyzwaniem jak obecne rozliczenie rządów PiS. Skala łamania prawa i zwykłego złodziejstwa jest tu niespotykana. A państwo, które ma je ścigać, zdewastowane i słabe.
Instytucja prezydenckiego ułaskawienia jest właśnie po to, żeby pomagać nieszczęśnikom takim jak syn Bidena, którzy znaleźli się na dnie, a bezduszny system jeszcze ich dobija
Punkt Przyjęć Interesantów Rzecznika Praw Obywatelskich zostanie w tym tygodniu otwarty w Białymstoku. Za czasów PiS to się nie udało.
Ministerstwo sprawiedliwości Adama Bodnara pod wpływem zaleceń Komisji Weneckiej planuje zmienić zasady weryfikacji tzw. neosędziów, czyli osób powołanych z udziałem niekonstytucyjnej i upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Resort nazywa ten proces re-ewaluacją.
- Zmiana w wymiarze sprawiedliwości powinna się składać z wielu małych kroków - uważa minister sprawiedliwości, który przedstawił "10 filarów" usprawnienia sądów.
- Kopernik powiedział, że "spodlony pieniądz raczej podsyca lenistwo niż zapobiega ubóstwu". Wybory pozwoliły, by w NBP przypomniano sobie o tej maksymie - stwierdził prof. Andrzej Rzońca podczas prezentacji Indeksu Wiarygodności Ekonomicznej Polski.
- W obecnym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny stracił zdolność wykonywania swoich zadań - ocenił skład Naczelnego Sądu Administracyjnego z udziałem neosędziów.
Komisję śledczą ds. wyborów kopertowych powołano na podstawie niekonstytucyjnego przepisu - uznał w czwartek kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny. To kolejny wyrok, który zapewne nie zostanie opublikowany.
W sensie marketingowym Donald Tusk wygrywa z Jarosławem Kaczyńskim, ale obywatel, który głosował za dobrą zmianą, może się czuć zawiedziony
Dla lewicy wielki kryzys 2008 był szansą, koronawirus był szansą, nawet nasza pandemia populistów była szansą
Systemowe, strukturalne defekty wymagają systemowych, strukturalnych rozwiązań. Szkoda, że Komisja Wenecka - instytucja o olbrzymich zasługach, którą wielokrotnie chwaliłem i cytowałem z aprobatą - nie podziela tej prostej, dość oczywistej maksymy.
Andrzej Duda, gdy apeluje w ONZ o "poszanowanie prawa" brzmi fałszywie i jest niewiarygodny.
Nawet gdy działania rządu Tuska budziły wątpliwości prawne, zawsze podlegały ocenie sądowej, której nikt nie unikał
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.